Spadają ceny LNG w Azji. Skorzysta na tym Europa?

15 lutego 2019, 13:00 Alert

Azjatyckie ceny spotowe dla skroplonego gazu ziemnego (LNG) osiągnęły najniższy poziom od 17 miesięcy, ponieważ rynek oddalił się jeszcze bardziej od szczytowego okresu zimowego popytu, a zapasy pozostały na wysokim poziomie.

Dostawa LNG do terminalu w Świnoujściu. Fot. Polskie LNG
Dostawa LNG do terminalu w Świnoujściu. Fot. Polskie LNG

Ceny spotowe za marzec dostawy LNG do Azji spadły w tym tygodniu do 6,5 dolara za milion mmBtu, o 20 centów mniej niż w poprzednim tygodniu. Ceny w kwietniu szacowane są na około 6,30 USD za mmBtu.

Popyt w Chinach jest mniejszy, ponieważ wiele fabryk było zamkniętych na obchody nowego roku księżycowego, który wypadł w tym roku na 5 i 6 lutego, ale festiwal trwa zwykle około dwóch tygodni. Temperatury w Pekinie i Szanghaju na krótko spadły poniżej normalnego poziomu, ale mają wzrosnąć w przyszłym tygodniu

– W Pekinie padał śnieg, ale nie jest jeszcze tak zimno, a fabryki są nadal zamknięte, więc poziomy zapasów są wciąż dość wysokie – powiedział chiński dostawca z branży handlowej. Kilka nieplanowanych przestojów nie podniosło cen, wskazując jak słaby jest popyt. Załadowanie ładunków LNG w malezyjskim zakładzie eksportowym w Bintulu, obsługiwanym przez Petronas, zostało opóźnione w tym tygodniu z powodu niższej produkcji.

W Australii przynajmniej jeden pociąg był na krótko w fabryce Chevron Corp’s Wheatstone LNG, ale operacje zostały wznowione. Chevron odmówił komentarza. Pociąg 3 projektu Gorgon LNG firmy Chevron w Zachodniej Australii jest nadal nieczynny po zamknięciu w połowie stycznia po awarii mechanicznej. Ponieważ ceny spadają, producenci nie chcą utrzymywać produkcji na wysokim poziomie.

Eksport LNG z amerykańskich terminali powraca do normalności po opóźnieniu załadunków na początku tego miesiąca, kiedy gaz ziemny płynący do terminali spadł do najniższego poziomu od prawie roku z powodu prac konserwacyjnych i mgły wzdłuż Zatoki Meksykańskiej. Spadająca cena LNG w Azji i rosnąca konkurencja ze strony Australii oznacza, że producenci LNG, w tym z USA, mogą przekierować dostawy do Europy.

Reuters/Michał Perzyński