Lotos sprowadza więcej ropy spoza Rosji
Grupa Lotos zwiększa wskaźnik dywersyfikacji, który wynosi ponad 36 procent w pierwszym półroczu tego roku. To więcej o ponad 10 procent, niż w analogicznym okresie w 2017 roku. Jak podała na konferencji wynikowej Grupa Lotos, wskąznik dywersyfikacji rośnie.
W pierwszym półroczu tego roku przerób ropy naftowej z kierunku innego niż wschodni stanowił ponad 36 procent ogółu. W pierwszym kwartale tego roku 39 procent ropy w Rafinerii Gdańskiej pochodziło z kierunków innych, niż rosyjski. Drugim kwartale tego roku wskaźnik ten wynosił 33,5 proc. Była to ropa inna niż REBCO. Był to rekordowy wskaźnik dywersyfikacji. W całym 2017 roku 22 procent surowca w gdańskiej rafinerii pochodziło z innego kierunku niż rosyjski. – Po pierwszej połowie udział ropy innej niż Ural wyniósł prawie 37 proc., a więc na poziomie, jaki komunikowaliśmy po I kw. Nie chcemy prognozować, ile będzie to w kolejnych okresach, ale jeżeli nie wydarzy się nic niespodziewanego, wskaźnik ten nie powinien się zmienić – powiedział Kawula podczas konferencji prasowej. – W pierwszej połowie 2018 r. grupa przerobiła ponad 5 mln t surowca (+25,5 proc. rok do roku) którego ponad 36 proc. pochodziło z kierunku innego niż rosyjski – podała spółka w komunikacie.
Lotos nie wyklucza też kolejnych dostaw ropy z USA, która, podobnie jak ta z Kanady, przypłynęła już do Gdańska w ubiegłym roku. W listopadzie ub. roku przypłynął do Polski pierwszy statek z 600 tys. baryłek ropy. Jeszcze w grudniu przypłynął kolejny tankowiec transportujący 650 tys. baryłek amerykańskiej ropy. – W pierwszej połowie 2018 r. grupa przerobiła ponad 5 mln t surowca (+25,5 proc. r/r), którego ponad 36 proc. pochodziło z kierunku innego niż rosyjski – podała spółka w komunikacie.
Pod koniec 2017 roku Grupa Lotos podpisała umowę terminową na dostawę amerykańskiej ropy naftowej do rafinerii w Gdańsku. Kontrakt przewiduje dostarczenie drogą morską minimum 5 ładunków. Umowa będzie realizowana w 2018 roku.
Lotos przerabiał również ropę z Iranu, Arabii Saudyjskiej, Ameryki Łacińskiej czy Afryki Północnej i Zachodniej. Do bieżącej produkcji wykorzystuje też surowiec wydobywany przez spółki zależne z grupy kapitałowej z własnych złóż na Bałtyku i na Litwie oraz pozyskiwany od innych dostawców z polskich złóż lądowych, a także z Morza Północnego.
BiznesAlert.pl
