Łotwa chce LitPol Link 2. Może wybrać Finlandię zamiast Polski

24 kwietnia 2017, 06:45 Alert

Gęstnieje spór wokół synchronizacji krajów bałtyckich z resztą Unii Europejskiej poprzez Polskę. Łotwa, podobnie jak wcześniej Estonia, nie godzi się na synchronizację tylko poprzez LitPol Link 1. Zdaniem wicepremiera i ministra gospodarki Łotwy Arvilsa Ašeradensa synchronizacja wymaga budowy LitPol Link 2. Polska nie kwapi się jednak do realizacji tego połączenia. Litwa natomiast byłaby skłonna do podjęcia decyzji o synchronizacji poprzez już istniejące połączenie. Alternatywą dla synchronizacji poprzez Polskę może być połączenie poprzez Estonię z Finlandią, choć byłoby to nowatorskie rozwiązanie.

fot. pixabay.com

Łotewski wicepremier i minister gospodarki Arvils Ašeradens powiedział, że ze względu na bezpieczeństwo systemów energetycznych krajów bałtyckich synchronizacja z kontynentalną Europą poprzez Polskę, na bazie jednego połączenia LitPol Link, nie wystarczy. – Myślę, że nie jest to wystarczająco bezpieczne – podkreślił Łotysz w wywiadzie dla agencji BNS.

Ašeradens, który przebywał w Wilnie i Kłajpedzie, omówił z litewskim rządem sytuację na rynku energii elektrycznej i gazu. Łotewski minister gospodarki w wywiadzie podkreślił, że synchronizacja trzech krajów bałtyckich z resztą Europy poprzez jedno połączenie LitPol Link, między Polską a Litwą, jest niewystarczające. Zdaniem Arvilsa Ašeradensa drugie połączenie jest konieczne. Podobne stanowisko do łotewskiego wyraziła wcześniej Estonia. Tallin w sytuacji przedłużających się rozmów chciałby się integrować z rynkiem skandynawskim przez Finlandię.

– Jeśli w takiej sytuacji mamy tylko jedną linię do synchronizacji, to nie chcę nikogo obwiniać, ale mogą zaistnieć zakłócenia. Będziemy utrzymywać wszystkie jednostki wytwórcze w pogotowiu, aby w nagłym wypadku je włączyć. Oznacza to, że będziemy mieć wysokie ceny i byłbym ostrożny przy decydowaniu o takim wariancie. Nie zgadzam się z opinią, że tylko jedna linia rozwiąże problemy – powiedział Łotysz w wywiadzie dla BNS.

LitPol Link, LitPol Link 2 i inne projekty z potencjałem desynchronizacji Bałtów od Rosji. Grafika: BiznesAlert.pl

Polska nie chce LitPol Link 2

Zdaniem Polski oraz polskiego operatora sieci przesyłowych PSE powstanie drugiej linii LitPol Link byłoby trudne do realizacji, lub nawet niemożliwe. Łotysz pytany o to czy ma zamiar przekonać Polskę do drugiego połączenia powiedział, że w przypadku, kiedy nie uda się osiągnąć porozumienia, można dokonać synchronizacji przez Estonię ze Skandynawią. – Są dwie opcje, które zostały już zbadane. Jedną z nich jest most energetyczny między Litwą a Polską, a drugą połączenie między Finlandią i Estonią. Jednak byłoby to bardzo nowatorskie rozwiązanie. Takie połączenie umożliwiające synchronizację poprzez kabel morski do tej pory nie istnieje. Musimy przeanalizować możliwość opłacalnego rozwiązania dla krajów bałtyckich – zapewnił minister.

W kwietniu podczas kolejnego spotkania przedstawicieli Komisji Europejskiej i państw bałtyckich omówiono wyniki badań nad perspektywami synchronizacji ich sieci elektroenergetycznych z Europą. Badanie zostało wykonane przez Połączone Centrum Badań Komisji Europejskiej. Strony zgodziły się, że do synchronizacji potrzebne są dalsze decyzje polityczne krajów Bałtyckiego Planu Połączenia Bałtyckiego Rynku Energii (BEMIP). Podczas spotkania ustalono, że sieci elektroenergetyczne krajów bałtyckich muszą być zsynchronizowane z Europą poprzez Polskę.

Jednak pozostaje niejasne, czy będzie to wymagało drugiej LitPol Link. Litewski operator systemu przesyłowego energii elektrycznej Litgrid niedawno ogłosił, że do synchronizacji wystarczy tylko jedno połączenie – już istniejący LitPol Link, którego przepustowość można zwiększyć do 1000 megawatów. Polska zaproponowała Litwie budowę kabla morskiego Władysławowo – Kłajpeda po dnie Bałtyku. Litwa uważa, że to alternatywne rozwiązanie, które może połączyć w jeszcze większym stopniu oba rynki, nie zastąpi jednak lądowej synchronizacji.

Komisja Europejska ma pomóc krajom bałtyckim w negocjacjach z Rosją i Białorusią na temat desynchronizacji z siecią BRELL, czyli systemem IPS/UPS z którym były połączone od czasów sowieckich. Państwa bałtyckie chcą to zrobić do 2025 roku. Wtedy chciałyby zsynchronizować sieci z rynkiem europejskim przez Polskę.

Baltic News Service/Bartłomiej Sawicki

RAPORT: LitPol Link 2 – Szansa dla Bałtów, wyzwanie dla Polaków