Łukaszenka czeka z integracją na tańsze węglowodory z Rosji

18 listopada 2019, 07:00 Alert

Aleksandr Łukaszenka mówił o perspektywach integracji z Rosją przy okazji wyborów parlamentarnych na Białorusi. Przed kolejnym krokiem oczekuje tańszych dostaw węglowodorów.

Aleksander Łukaszenko. Fot: Wikimedia Commons
Aleksander Łukaszenko. Fot: Wikimedia Commons

Wybory prezydenckie odbyły się 17 listopada. Opozycja nie dostała się do parlamentu. Wybory prezydenckie mają się odbyć według Łukaszenki najprawdopodobniej w okolicach sierpnia 2020 roku. Prezydent Łukaszenka przyznał, że relacje z Rosją są „braterskie”, ale i pełne napięć. – Mamy pełno spraw, które powinny zostać dawno rozstrzygnięte, zaczynając do gazu – wspomniał.

– Najbardziej istotną zasadą jest suwerenność i niezależność naszego społeczeństwa. Wszystko jest załatwiane w sposób otwarty i ostatnim razem premier powiedział: mamy utarte stanowisko, że jeśli fundamentalna sprawa dostaw węglowodorów nie zostanie rozstrzygnięta, jeżeli nie zostaną otwarte rynki dla naszych producentów poprzez odpowiednie usunięcie barier, nie dojdzie do podpisania żadnej „mapy drogowej” – ostrzegł prezydent Białorusi. Powiedział, że jego kraj nie potrzebuje sojuszu, na którym miałby stracić.

W sierpniu 2019 roku rząd białoruski przedstawił prezydentowi projekt mapy drogowej integracji Białorusi i Rosji. Jeden z elementów to budowa wspólnego rynku energii oraz surowców, na którym ceny są równe w obu krajach. Tymczasem Mińsk kontynuuje rozmowy z Moskwą na temat cen dostaw gazu i ropy. Nie doszło dotąd do rozstrzygnięć.

Kommiersant/Wojciech Jakóbik

Bojanowicz: Tani gaz za niepodległość. Czy Białoruś odda się Rosji? (ANALIZA)