Łukaszenka liczy na pomoc, ale Rosja może już nie pożyczać więcej, jak na Elektrownię Ostrowiec

28 sierpnia 2020, 06:00 Alert

Aleksandr Łukaszenka zapewnia, że Rosjanie wesprą go finansowo w dobie protestów po sfałszowanych wyborach, ale ci wprowadzają bardziej restrykcyjne reguły pożyczek, które mogą uniemożliwić operacje jak dofinansowanie budowy rosyjskiego atomu na Białorusi.

Prezydent Białorusi A. Łukaszenka oraz Prezydent Rosji W. Putin fot. president.gov.by
Prezydent Białorusi A. Łukaszenka oraz Prezydent Rosji W. Putin fot. president.gov.by

Prezydent Rosji Władimir Putin potwierdził słowa swego białoruskiego odpowiednika Aleksandra Łukaszenki, że Rosjanie zapewnią reżimowi w Mińsku wsparcie wojskowe w razie „wymknięcia się spraw spod kontroli”. Białorusini protestują po sfałszowanych wyborach prezydenckich i domagają się nowych.

Łukaszenka zapowiedział, że Rosja zrefinansuje dług Białorusi na kwotę miliarda dolarów. – Kiedy takie pytanie dotrze do ministerstwa finansów Rosji, zostanie przeanalizowane zgodnie z instrukcjami rządu – podała służba resortu agencji RIA Novosti, sugerując niepewność zapowiedzi prezydenta Białorusi.

Tymczasem ministerstwo finansów przygotowało nowe zasady udzielania pożyczek za granicą w ramach rewizji kodeksu budżetowego. Rosjanie chcą „tworzyć pozytywny wizerunek Federacji Rosyjskiej jako odpowiedzialnego kredytodawcy i dawcy międzynarodowego”. Jednak zamierzają zrezygnować ze wsparcia krajów, które:

  • Znajdują się w konflikcie zbrojnym i kryzysie społeczno-politycznym
  • Są celem sankcji ONZ wspartych przez Rosję, które ograniczają finansowanie zagraniczne
  • Zbankrutowały
  • Znajdują się w szóstej grupie ryzyka OECD
  • mają długoterminowy rating kredytowy poniżej B- Standard & Poor’s i B3 Moody’s
  • średnia kosztu długu państwowego w CDS z ostatnich trzech miesięcy na okres dekady przekracza 800 punktów bazowych

Gazeta RBK podaje, że wśród państw, które nie dostaną kredytu mogą znaleźć się Armenia, Białoruś, Kuba i Wenezuela, które spełniają część kryteriów wymienionych powyżej. Przypomina jednak, że Rosja zastrzega sobie prawo do wyjątków „z uwzględnieniem natury strategicznej relacji politycznych Federacji Rosyjskiej z krajem pożyczkodawcą”.

Rosjanie wspierali dotąd finansowo Białoruś, między innymi poprzez pożyczki Rosatomu na budowę jego elektrowni jądrowej w Ostrowcu. Od 2008 roku przekazali jej osiem pożyczek rządowych i bankowych. Według stanu z marca 2020 roku Mińsk zalegał Moskwie na około 7,5 mld dolarów i 0,44 mld na rzecz banku VEB na budowę Elektrowni Ostrowiec.

Kommiersant/RBK/Wojciech Jakóbik

Cichocki: Mieszanka ropy Orzeł Biały może trafić na Białoruś i do krajów Trójmorza (ROZMOWA)