Maciążek: Rosnieft czuje sankcje Zachodu

14 sierpnia 2014, 10:10 Energetyka

5 lipca Ministerstwo Finansów i Ministerstwo Energetyki uzgodniły nową wersję reżimu podatkowego dla sektora ropy i gazu. Według informacji przedstawionych przez moskiewskie media najnowsza wersja reżimu ma wprowadzić od 2015  r. nieco niższe stawki podatkowe niż poprzednie wersje. Jednak są one znacznie wyższe niż stawki obecnie obowiązujące. Podatki  będą od 2015 r. wzrastać co rok przez dwa lata, kiedy osiągną 918 rubli za tonę.  Obecnie jest to 559 rubli za tonę. Cło eksportowe na ropę będzie spadać szybciej niż przewidują obowiązujące obecnie przepisy i ma w 2017 r. spaść do 30 proc. (obecnie  55 proc.).

– Rosnieft wystosował do rządu rosyjskiego prośbę o zwolnienie go z konieczności przestrzegania Ustawy o zamówieniach publicznych na roboty budowlane, dostawy i usługi prawne. Nakłada ona na przedsiębiorstwa państwowe w Rosji m.in. zakaz nieuzasadnionego ograniczania konkurencji przy okazji rozpisywanych przetargów. Stosowanie się Rosnieftu do wspomnianej Ustawy utrudniłoby mu w obliczu zachodnich sankcji szybkie pozyskiwanie sprzętu od starannie wytypowanych do takich transakcji kontrahentów. – ocenia Piotr Maciążek z Defence24.pl. Widać, że dla budżetu federalnego sprawa ma znaczenie fundamentalne jednak z drugiej strony bez zmian legislacyjnych Rosnieft i inne spółki z branży naftowej nie będą w stanie zagospodarowywać trudniejszych złóż węglowodorów bo będzie to nieopłacalne. Takie ryzyko uwzględniając spadające wydobycie ropy w Rosji może okazać się śmiercionośne dla państwa. Tym bardziej, że kondycja finansowa rosyjskich energetycznych potentatów nie jest dobra- zachodnie sankcje zwiększyły koszty obsługi ich zadłużenia i ograniczyły dostęp do kapitału

– Wpływ tych restrykcji widać w ostatnich komunikatach wydawanych przez centrum prasowe Rosnieftu. Rada Dyrektorów tej spółki na posiedzeniu 18 sierpnia ma np. przeanalizować „wprowadzenie zmian w obrębie transakcji o wartości 1,5 mld $”. Nie sprecyzowano ani o jakie zmiany chodzi ani o jakiej transakcji mowa. Stało się tak zapewne z przyczyn propagandowych – pisze dziennikarz Defence24.pl.

Źródło: BiznesAlert.pl/Defence24.pl