Macron zapowiada nacjonalizację sektora energetyki, w tym potencjalnego dostawcy atomu do Polski

28 marca 2022, 06:30 Alert

Kilka dni temu prezydent Francji Emmanuel Macron zapowiedział „konieczność objęcia przez państwo kontroli nad niektórymi podmiotami z sektor energetycznego.” Zdaniem prezydenta, jest to jeden z najważniejszych elementów szerszego planu, który ma zapewnić bezpieczeństwo energetyczne Francji. Wśród firm mających ulec nacjonalizacji jest EDF rozważany jako dostawca technologii do atomu w Polsce..

Emmanuel Macron / fot. Wikimedia Commons

Taki plan Macron zapowiadał już kilkakrotnie w ramach swojej kampanii wyborczej. Były to tylko ogólnikowe zapowiedzi. Tym razem prezydent Francji powiedział nieco więcej.  Macron jest jednym z kandydatów na prezydenta Francji w wyborach, które odbędą się już w kwietniu tego roku.   

Macron nie wymienił, jakie firmy energetyczne zostaną objęte kontrolą państwa, ani w jakiej formie ta kontrola ma być sprawowana. Ostatnio wyjaśnił jedynie, że kontrola ta będzie częścią jego strategii w zakresie bezpieczeństwa energetycznego. Obejmować będzie m.in. przegląd rynków energii oraz ruchu cen energii elektrycznej i gazu. Na trzy tygodnie przed wyborami we Francji obecny prezydent kraju, powiedział tym razem publicznie, że „państwo będzie musiało przejąć w pełni pewne aspekty działalności podmiotów działających w cały sektorze energetyki”. Co ważniejsze – dodał też po raz pierwszy, że „państwo będzie musiało przejąć na własność niektóre branże”.

W jednym z ostatnich raportów Bloomberg News, powołującym się na dobrze poinformowane źródła, stwierdzono, że francuski rząd, który jest właścicielem 84 procent udziałów w grupie Électricité de France (EDF), rozważa jej pełną nacjonalizację w formule przedsiębiorstwa państwowego. W szczególności chodzi o zwiększenie roli i umocnienie pozycji energetyki jądrowej. W tym budowę nowych reaktorów jądrowych. Bloomberg News zwraca uwagę, że grupa Électricité de France ma ostatnio większe straty niż zakładano. Przyczyną, wg raportu, jest spadek produkcji energii przez elektrownie jądrowe, co jest z kolei spowodowane przestarzałością wielu bloków jądrowych. 

Faktem jest, że w lutym francuski prezydent obiecał EDF dziesiątki miliardów euro pomocy państwa na budowę 14 nowych reaktorów do 2050 roku i wymianę części starych. Emanuel Macron, podkreślał kilkakrotnie, że gdy zostanie wybrany prezydentem na drugą kadencję, będzie realizował swój plan budowy nowych elektrowni jądrowych. Ma być ich wybudowanych 14 do 2050 roku. Francja – wg deklaracji Emanuela Macrona, nie zaniedba także inwestycji w energetykę wiatrową i solarną. 

EDF to jedna z firm zainteresowanych realizacją Programu Polskiej Energetyki Jądrowej oprócz amerykańskiego Westinghouse i koreańskiego KHNP. Polacy chcą mieć pierwszy reaktor w 2033 roku i 6-9 GW energetyki jądrowej w 2043 roku. Mają wybrać partnera w połowie roku.

Bloomberg/AFP/Teresa Wójcik