Marszałkowski: Szwedzka alternatywa dla Nord Stream 2 nie przyspieszy budowy gazociągu

21 października 2019, 13:00 Energetyka

Gazprom kończy układanie gazociągu Nord Stream 2 w wyłącznej strefie ekonomicznej Szwecji. Nie oznacza to jednak końca budowy tego kontrowersyjnego projektu. Zgody na przebieg przez duńskie wody terytorialne nie wydała jeszcze Kopenhaga. Rosjanie sugerują, że mogą obejść Danię wykorzystując szwedzką trasę. Czy to możliwe? Portal BiznesAlert.pl zapytał o to Mariusza Marszałkowskiego z College of Europe, współpracownika BiznesAlert.pl.

Budowa gazociągu. Fot. Nord Stream 2
Budowa gazociągu. Fot. Nord Stream 2

Na początku października, Prezydent Federacji Rosyjskiej Władimir Putin ocenił, że Rosja jest gotowa rozważyć alternatywny szlak Nord Stream 2, jeżeli Dania nie wyda zgody na wykorzystanie jej wód terytorialnych. Rosyjski dziennik Kommiersant poinformował, że Gazprom nadal liczy na szlak duński pomimo możliwego opóźnienia.

Zdaniem rosyjskiego dziennika, alternatywą mogłaby być trasa przez wody szwedzkie.-  Będzie ona droższa i dłuższa, ale wciąż możliwa technicznie – podał dziennik. Gazeta dowiedziała się, że póki co Gazprom nadal chce wykorzystać szlak duński, ale przez dalsze oczekiwanie na decyzję Duńczyków termin uruchomienia magistrali zaplanowany na styczeń 2020 roku „już teraz wygląda na niemożliwy do utrzymania”.

Putin grozi, Gazprom czeka, a Nord Stream 2 się opóźnia

Mariusz Marszałkowski z College of Europe, pytany przez portal BiznesAlert.pl, czy trasa szwedzka omijające duńskie wody terytorialne jest możliwa, powiedział, że technicznie jest to możliwe, ale wymaga ponownego złożenia wniosku z oceną oddziaływania środowiskowego zgodnie z konwencją Espoo. – Z racje tego, że taka trasa przebiegałaby w bezpośrednim sąsiedztwie duńskiej wyłącznej strefy ekonomicznej, w samych konsultacjach dużo do powiedzenia będą mieli Duńczycy – powiedział współpracownik portalu BiznesAlert.pl.

– Reasumując, teoretycznie taki ruch jest możliwy, jednakże nie ma pewności, czy taka procedura trwałaby szybciej niż termin wydania potencjalnej zgody ze strony Danii wskazał Mariusz Marszałkowski.

Marszałkowski: Nord Stream 2 na kursie kolizyjnym (ANALIZA)