Migała: Mniej zdarzeń kolejowych dzięki bieżącemu nadzorowi

5 lutego 2014, 11:58 Infrastruktura

Jak UTK ocenia stan bezpieczeństwa kolejowych przewozów towarowych w Polsce, w tym przewozu towarów niebezpiecznych?

– Prezes Urzędu Transportu Kolejowego gromadzi dane statystyczne o zdarzeniach na ogólnodostępnej sieci kolejowej, które wyraźnie wskazują, że system kolejowy sam w sobie jest bezpieczny. Dane zawarte w Rejestrze zdarzeń kolejowych stanowią podstawę do identyfikacji niepokojących zjawisk i trendów w zakresie bezpieczeństwa systemu kolejowego w Polsce oraz planowania i wdrażania stosownych działań nadzorczych i korygujących – mówi w rozmowie z naszym portalem Kamil Migała, rzecznik Urzędu Transportu Kolejowego.

Zdaniem Migały zgromadzone w ten sposób informacje poddawane są analizie pod kątem bezpieczeństwa systemu czy występujących przyczyn wypadków, jednak bez rozróżnienia na przewozy towarowe i pasażerskie.

W 2012 roku, na podstawie „Raportów o zdarzeniach kolejowych zaistniałych podczas przewozu towarów niebezpiecznych”, odnotowano ogółem cztery zdarzenia z udziałem towarów niebezpiecznych.

Migała informuje dalej, że w 2012 r. odnotowano również 27 zdarzeń niewymagających sporządzenia raportu (26 zdarzeń na liniach zarządzanych przez zarządcę infrastruktury oraz 1 na terenie bocznicy). W porównaniu do roku 2011, gdzie na podstawie corocznych raportów składanych przez doradców zgromadzono informację o 44 takich incydentach, nastąpił znaczny ich spadek, o ponad 38%.

– Zwiększenie liczby incydentów, które miało miejsce w 2011 r. w stosunku do lat poprzednich, nie wynika z pogorszenia ogólnego poziomu bezpieczeństwa tych przewozów, natomiast w opinii prezesa Urzędu Transportu Kolejowego jest efektem zwiększenia odpowiedzialności uczestników przewozu w procesie rejestracji wszystkich przypadków zagrożeń bezpieczeństwa – mówi Migała. – Wdrażanie systemów zarządzania bezpieczeństwem (SMS), jak również promowanie zasad bezpieczeństwa, skutkuje ewidencjonowaniem każdego zagrożenia. Ponadto wpływ na rejestr zagrożeń ma również zwiększenie dyscypliny w zakresie przestrzegania obowiązku wyznaczenia doradcy ds. bezpieczeństwa.

Według rzecznika wejście w życie od 1 stycznia 2012 r. nowej ustawy o przewozie towarów niebezpiecznych, przewidującej możliwość stosowania kar pieniężnych z tytułu nieprzestrzegania przepisów, przyczynia się do dalszej poprawy w tej dziedzinie.

– Oceniając poziom bezpieczeństwa przewozu koleją towarów niebezpiecznych za lata 2012 i 2013 pod kątem wielkości tych przewozów (prawie 21,5 mln ton rocznie) oraz liczby wypadków, można stwierdzić, że ten rodzaj świadczonych usług jest realizowany w sposób bezpieczny – twierdzi Migała.

W jego opinii uzyskanie oraz utrzymanie takiego poziomu bezpieczeństwa podczas przewozu, jest możliwe tylko dzięki temu, że bieżący nadzór nad przewozem towarów niebezpiecznych (w tym towarów niebezpiecznych wysokiego ryzyka – TWR) uznawany jest przez podmioty rynku kolejowego, zarządców infrastruktury i przewoźników kolejowych za bardzo ważny aspekt pracy eksploatacyjnej. – Stosowanie obowiązujących procedur przy przewozie towarów niebezpiecznych nadzorują i kontrolują doradcy ds. bezpieczeństwa przewozu koleją towarów niebezpiecznych – kończy rzecznik.