Mołdawia pozostaje skazana na Gazprom

21 października 2019, 07:00 Alert

Mołdawia zamierza przedłużyć kontrakt na dostawy gazu od Gazpromu od stycznia 2020 roku, bo nie doczekała się jeszcze połączenia gazowego z Rumunią.

Igor Dodon i Aleksiej Miller w Gazpromie
Igor Dodon i Aleksiej Miller w Gazpromie

Pierwotnie Mołdawianie chcieli ukończyć budowę połączenia gazowego z Rumunią do końca 209 roku, kiedy kończy się obecny kontrakt na dostawy gazu od rosyjskiego Gazpromu. Ten kraj sprowadza 98 procent gazu z Rosji. Nowy gazociąg pozwoliłby sprowadzać nawet 50 procent od dostawców rumuńskich.

Nie wiadomo jak długo ma obowiązywać nowa umowa gazowa. Mołdawia podpisała na razie wstępne porozumienie o jej przedłużeniu. Prezydent Igor Dodon uznawany za prorosyjskiego poinformował na Facebooku o tym, że jego kraj wynegocjował warunki przedłużenia kontraktu.

TASS/Wojciech Jakóbik

Jakóbik: Gaz a kryzys polityczny. Mołdawska lekcja dla Baltic Pipe