Niemcy mogły ocalić atom dla dobra całej Europy, ale nie chciały. Mogą zmienić zdanie

18 lipca 2022, 06:30 Alert

Rząd Niemiec mógł utrzymać trzy ostatnie elektrownie jądrowe, ale nie skorzystał z takiej możliwości. Mógł także przywrócić do pracy trzy elektrownie tego typu wyłączone w 2021 roku, ale używał nietrafionych argumentów, by tego nie robić. Kryzys energetyczny powoduje, że może zmienić zdanie.

Flaga z logo "Atomkraft? Nein, danke". Źródło: Flickr
Flaga z logo "Atomkraft? Nein, danke". Źródło: Flickr

Die Welt podaje, że Niemcy mogłyby utrzymać w mocy elektrownie jądrowe i ulżyć kryzysowi energetycznemu pomimo faktu, że rząd w Berlinie przekonuje, iż jest to niemożliwe. Berlin mógł ocalić trzy ostatnie elektrownie jądrowe, a nawet przywrócić do pracy stare, ale nie skorzystał z propozycji firm.

Rząd użył argumentu długich dostaw prętów paliwowych, które uniemożliwią przedłużenie pracy elektrowni jądrowych, ale podczas tajnego spotkania w marcu firmy energetyczne przedstawiły terminarz takiego importu na czas, lecz rząd nie skorzystał z ich propozycji. Stowarzyszenie Technischer Uberwachungsverein (TUV) zajmujące się regulacjami na rzecz bezpieczeństwa uznaje, że Niemcy mogą utrzymać trzy pozostałe elektrownie jądrowe i przywrócić do pracy trzy wyłączone z końcem 2021 roku.

Ten błąd może oznaczać wyższe rachunki za energię w całej Europie, bo 9 GW energetyki jądrowej odłączone od sieci zgodnie z pierwotnym planem do końca 2022 roku pozbawi rynek dodatkowej podaży i podsyci kryzys energetyczny, zwiększając także zależność od gazu, którego podaż jest ograniczana przez Rosjan, także z użyciem gazociągu Nord Stream 1 do Niemiec. – Nie potrzeba paliwa, reaktory są w świetnej kondycji i nie ma potrzeby dodatkowych testów bezpieczeństwa – sumuje Simon Wakter, popularny zwolennik energetyki jądrowej na Twitterze.

– Po pierwsze nie zrobimy tego teraz, ale po drugie należy zawsze reagować na bieżącą sytuację w kryzysie i zbadamy wszelkie opcje – powiedziała Ricarda Lang, szefowa partii Zielonych cytowana przez Die Welt. – Robiliśmy to w przeszłości, nigdy nie wykluczyliśmy całkowicie takiej opcji. Zawsze badaliśmy to, co ma największy sens w danym momencie. Będziemy to robić nadal – powiedziała, sugerując otwartość na powrót do atomu w Niemczech.

Die Welt/Wojciech Jakóbik

Zachmann: Jeśli się odpowiednio przygotujemy, Putin nie zakręci kurka z gazem (ROZMOWA)