Niemcy emitują coraz mniej CO2. Elektrownie na węgiel brunatny coraz mniej rentowne

9 sierpnia 2019, 14:30 Alert

W czerwcu 2019 roku niemieckie elektrownie na paliwa kopalne emitowały o 33 procent mniej dwutlenku węgla niż w czerwcu 2018 roku. Głównymi przyczynami tego spadku są wzrost kosztów certyfikatów CO2, niskie ceny energii elektrycznej na giełdach i niższe zużycie energii elektrycznej. Połączenie podwyższonych kosztów cen uprawnień do CO2, niższych cen na giełdzie między innymi ze względu na wysoki udział energii elektrycznej ze źródeł odnawialnych sprawia, że wytwarzanie energii z węgla brunatnego jest bardzo nieekonomiczne.

Więcej OZE i gazu, mniej węgla

Cena certyfikatów CO2 w czerwcu 2019 roku wynosiła średnio około 25 euro za tonę CO2. Emisja jednostkowa elektrowni opalanych węglem brunatnym wynosi około 1 do 1,2 tony CO2 na megawatogodzinę (MWh). Powoduje to, że koszt certyfikatu CO2 wynosi około 25 do 30 euro za MWh energii elektrycznej netto wytworzonej z węgla brunatnego. Ponadto koszty operacyjne i koszty paliwa wynoszą od 5 do 10 euro/MWh, przy czym minimalny koszt produkcji węgla brunatnego ogółem wynosi około 30 do 40 euro/MWh.

Elektrownie opalane gazem mają znacznie niższą emisję CO2 – wynosi ona około 0,35 do 0,4 tony CO2 na MWh energii elektrycznej. Cena gazu spadła ze średniej 8,60 euro/MWhth w czerwcu 2018 roku do 7 euro/MWhth w czerwcu 2019 roku przy wydajności od 40 procent do 50 procent koszty paliwa wynoszą od 14 do 18 euro/MWh. Suma kosztów paliwa i certyfikatu dla elektrowni opalanych gazem jest znacznie niższa niż koszty certyfikatu czystego CO2 dla elektrowni opalanych węglem brunatnym.

Wysokie wytwarzanie energii elektrycznej ze źródeł odnawialnych z energii słonecznej i wiatrowej, zmniejszone zużycie oraz inne krajowe i międzynarodowe czynniki rynkowe doprowadziły do ​​obniżenia cen energii elektrycznej na giełdzie energii. Zmniejszyły się one o 24 procent ze średniej 42,09 euro/MWh w czerwcu 2018 roku do 31,84 euro/MWh w czerwcu 2019 roku, co z kolei obniżyło rentowność elektrowni węglowych.

– Miłym efektem ubocznym wydarzeń o charakterze wyłącznie rynkowym było znacznie niższe emisje dwutlenku węgla z produkcji energii ze źródeł kopalnych – skomentował prof. Bruno Burger, twórca Fraunhofer ISE Energy Charts. – Spadły o 33 procent z 17,3 mln ton w czerwcu 2018 roku do 11,5 mln ton w czerwcu 2019 roku. Emisje z elektrowni węglowych spadły o 1,45 mln ton CO2.

Wyższe ceny certyfikatów CO2 w połączeniu z niskimi cenami energii elektrycznej i niskimi cenami gazu szybko prowadzą do przejścia z węgla brunatnego na gaz. Jeżeli koszt certyfikatów CO2 (w euro za tonę CO2) jest na poziomie ceny rynkowej energii elektrycznej (w euro za MWh), wytwarzanie energii z węgla brunatnego staje się nieopłacalne. W czerwcu przekształcono część wytwarzania energii z węgla brunatnego na gaz, co doprowadziło do zmniejszenia emisji CO2 o jedną trzecią. Gdyby cały węgiel brunatny został zastąpiony gazem, emisje spadłyby o dwie trzecie.

Instytut Frauhofera/Michał Perzyński

Perzyński: Niemcy uderzą w emisje CO2 swoją najpotężniejszą bronią – podatkami