Niemcy i Gazprom promują Nord Stream 2 na Dniu Rosyjskim w Rostocku

26 maja 2016, 08:00 Alert

(Tagesspiegel/Anna Kucharska)

Władimir Putin i Sigmar Gabriel w Moskwie. Źródło: Gazprom

Dzień Rosyjski, wydarzenie dla przedsiębiorców organizowane przez rząd Meklemburgii-Pomorza Przedniego, jest sponsorowane przede wszystkim przez firmy, które odniosą największe korzyści z rozbudowy Gazociągu Północnego – donosi niemiecki dziennik Tagesspiegel.

Już po raz drugi niemiecki land Meklemburgia-Pomorze Przednie zaprasza na Dzień Rosyjski do Rostocka, aby wspierać rozwój współpracy gospodarczej pomiędzy lokalnymi przedsiębiorstwami i firmami z Rosji. Przed dwoma laty wydarzenie to organizowane po raz pierwszy spotkało się z falą krytyki, ponieważ rząd kraju związkowego wziął udział w spotkaniu pomimo rosyjskiej interwencji na Ukrainie.  Tegoroczne obrady wypadają jednak w czasie, kiedy chęć zbliżenia z Rosją stała się znacznie silniejsza.

Gospodarcze wydarzenie z polityką w tle

Podczas Dnia Rosyjskiego w 2014 r. głównym prelegentem w Rostocku był wcześniejszy kanclerz Niemiec, Gerhard Schröder (SPD), który po ustąpieniu z polityki zajął stanowisko szefa rady nadzorczej w przedsiębiorstwie operującym gazociągiem Nord Stream. W bieżącym roku uroczyste przemówienie w czasie wieczornej gali rosyjskiej wygłosił członek rządu federalnego, minister gospodarki Sigmar Gabriel (SPD). Gabriel od dawna opowiada się za wznowieniem dialogu z Moskwą. Już jesienią ubiegłego roku podniósł on kwestię zakończenia sankcji nałożonych na Rosję przez Unię Europejską i w ten sposób odciął się od politycznego kursu przyjętego przez kanclerz Niemiec Angelę Merkel. Minister gospodarki nie jest jednak osamotniony w swoich poglądach, bowiem po jego stronie stoi także gospodarz wydarzenia dla przedsiębiorstw w Rostocku, Erwin Sellering (SPD). Również premier Meklemburgii-Pomorza Przedniego opowiedział się za zniesieniem sankcji.

Na spotkaniu przedsiębiorstw w Rostocku oczekuje się około 600 uczestników, w tym 100 z Rosji. Do honorowych gości należy m.in. rosyjski minister przemysłu, Danis Manturow. Organizatorem wydarzenia jest państwowa kancelaria w Schwerin, wespół z Izbą Przemysłowo-Handlową Meklemburgii-Pomorza Przedniego i założonym przez byłego ministra gospodarki, Wolfganga Clementa, Wschodnim Instytutem w Wismarze. Spotkanie przedsiębiorców, którego łączny koszt rząd kraju związkowego oszacował na około 250 tys. euro, będzie wspierane finansowo – podobnie jak w 2014 r. – przez prywatnych sponsorów.

Największymi sponsorami są Gazprom, Nord Stream 2 i Gascade

Sam jednak wybór sponsorów rodzi wiele wątpliwości. Trzy z czterech największych firm sponsorujących Dzień Rosyjski ma obecnie bezpośredni interes w rozbudowie gazociągu Nord Stream. Do głównych sponsorów należy kontrolowany przez rosyjskie państwo koncern energetyczny Gazprom, a także konsorcjum Nord Stream 2, w którym Gazprom jest udziałowcem. Trzeci wielki sponsor to firma zajmująca się przesyłem gazu ziemnego, Gascade, należąca do holdingu, do którego przynależy też Gazprom i Wintershall. Gascade operuje siecią rurociągów, którymi jest przesyłany m.in. gaz płynący z Nord Stream.

Każda z tych trzech firm zasiliła budżet organizacyjny Dnia Rosyjskiego kwotą 10 tys. euro. W ten sposób przedsiębiorstwa wniosły niemal połowę wszystkich wpłat sponsorów. Gazprom i Nord Stream wsparli finansowo to wydarzenie także w 2014 r. Jednak wówczas pierwsza część gazociągu Północnego była już dawno gotowa, a o jego rozbudowie nie było jeszcze mowy.

Niemiecki kraj związkowy nie widzi problemu 

Budowa gazociągu Nord Stream 2 mogłaby, według planów konsorcjum, zostać ukończona do końca 2019 r. W tym roku mają zostać złożone w pięciu państwach potrzebne dokumenty dotyczące wniosku o pozwolenie na budowę. W Niemczech, oprócz Federalnej Agencji Morskiej i Hydrograficznej, istnieje jeszcze jeden urząd, który musi zatwierdzić budowę, a mianowicie Urząd Górnictwa – organ kraju związkowego Meklemburgii-Pomorza Przedniego.

W obliczu takich faktów Tagesspiegel pyta, czy właściwym jest, aby wydarzenie organizowane przez kraj związkowy było sponsorowane przez konsorcjum Nord Stream 2 i Gazprom? „Nie widzimy tu problemu”, mówi rzecznik prasowy rządu w Meklemburgii, Andreas Timm. „Rząd kraju związkowego  uważa planowaną rozbudowę gazociągu na Morzu Bałtyckim za właściwą.” O zatwierdzeniu  konkretnych planów muszą jednak zadecydować odpowiednie wyspecjalizowane organy na drodze praworządnego postępowania. „W tym [postępowaniu – przyp. aut.] nie ma żadnego związku z Dniem Rosyjskim.”

W przeszłości sponsoring wydarzeń publicznych, jak na przykład letnich festiwali krajowych przedstawicieli w Berlinie, był zawsze ostro krytykowany. Federalne Ministerstwo Spraw Wewnętrznych napomina w przepisie administracyjnym, aby przyjmowanie sponsoringu było rozstrzygane „z zasady restrykcyjnie”. Także land Meklemburg-Pomorze Przednie uchwalił Zasady dotyczące Sponsoringu, Reklamy i Darowizn. W dokumencie napisano m.in., że „sponsoring jest wykluczony, jeżeli może zaistnieć podejrzenie, że aktywność sponsorska mogłaby wywierać wpływ na działania administracyjne.”