Merkel broni, a USA krytykują Nord Stream 2 na Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa

18 lutego 2019, 06:45 Alert

Ukraina musi pozostać krajem tranzytowym dla rosyjskiego gazu – oświadczyła w sobotę kanclerz Niemiec Angela Merkel, przemawiając na Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa (MSC).

Angela Merkel. Źródło: Flickr
Angela Merkel. Źródło: Flickr

Odnosząc się do potencjalnego politycznego zagrożenia, które stwarza budowany gazociąg Nord Stream 2, szefowa niemieckiego rządu przypomniała, że istnieje już połączenie Nord Stream 1, które – jak powiedziała – nie stwarza problemów.

Zapewniła, że „nikt nie chce”, by budowa Nord Stream 2 doprowadziła do zwiększenia zależności UE od dostaw rosyjskiego gazu. Dodała jednak: „Skoro rosyjski gaz wprowadziliśmy w znacznym zakresie podczas zimnej wojny, nie rozumiem, dlaczego obecnie czasy miałyby być na tyle gorsze, żebyśmy nie mówili o Rosji jako partnerze”.

Merkel przyznała jednocześnie, że prowadzona przez Rosję wojna hybrydowa jest odczuwana w Europie, ale ostrzegła przed izolowaniem Moskwy. Ukraina musi pozostać krajem tranzytowym dla rosyjskiego gazu – oświadczyła.

USA krytykują Nord Stream 2

Monachijska Konferencja Bezpieczeństwa to największe na świecie spotkanie ekspertów ds. bezpieczeństwa międzynarodowego. W obradach bierze udział 35 szefów państw i rządów, a także ok. 80 ministrów spraw zagranicznych i obrony. Polskę reprezentują szef MSZ Jacek Czaputowicz i minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak.

Wiceprezydent USA Mike Pence w sobotę skrytykował budowany gazociąg Nord Stream 2 na Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa. Zaapelował, by państwa, które jeszcze tego nie zrobiły, zdystansowały się od tego projektu.

„Nie możemy zagwarantować obrony Zachodu, jeśli nasi sojusznicy uzależniają się od Wschodu” – powiedział wiceprezydent Stanów Zjednoczonych, odnosząc się do Nord Stream 2, łączącego Rosję i Niemcy. Podziękował tym europejskim krajom, które opowiedziały się przeciwko projektowi. „Chcielibyśmy, żeby inne kraje zrobiły to samo” – podkreślił.

Polska Agencja Prasowa

AKTUALIZACJA: 18.02.2019 r., godz. 8:12 [dodano wypowiedź Mike’a Pence’a]