Niemcy chcą uzupełnić przepisy dotyczące ich odejścia od węgla

14 listopada 2019, 12:00 Alert

Niemiecki rząd federalny chce zrezygnować z przymusu odejścia od węgla i wprowadzić przepis, na mocy którego spółki robiłyby to dobrowolnie. Przygotowywane są również nowe zasady dotyczące turbin wiatrowych, które muszą znajdować się co najmniej 1000 metrów od budynków mieszkalnych. Rząd ma sfinalizować projekt w najbliższy poniedziałek.

Koparka w Rheinisches Braunkohlrevier. Źródło: Wikipedia
Koparka w Rheinisches Braunkohlrevier. Źródło: Wikipedia

Nowe plany niemieckiego rządu

Plany rządu spotkały się ze zdecydowanym sprzeciwem ze strony Zielonych. Polityk tej partii Oliver Krischer powiedział, że projekt ten jest zbyt swobodny: – To jakby powiedzieć: proszę wziąć udział w ochronie klimatu. Jest to całkowicie nieodpowiednie i depcze po proponowanych warunkach odejścia o węgla ustalonych przez komisję węglową – stwierdził.

Projekt toruje również drogę dla ukończonej nowej elektrowni Datteln. Zatwierdzone obiekty prawdopodobnie będą podłączone do sieci. Uniper chce wytwarzać tam energię elektryczną od lata przyszłego roku. Tymczasem komisja węglowa zaleciła, aby nie uruchamiać więcej nowych bloków węglowych. Oczekuje się również, że elektrownie opalane węglem brunatnym zostaną wyłączone w ramach oddzielnych negocjacji z operatorami. W elektrowniach opalanych węglem rząd przeprowadza aukcje: od 2020 roku zostanie określona moc pochodząca z węgla kamiennego w sieci. Następnie ustalona ma zostać wysokość rekompensaty dla operatorów, którzy będą zamykać bloki węglowe.

Projekt nowych przepisów przewiduje również premie dla operatorów elektrowni, którzy wytwarzają zarówno energię elektryczną, jak i ciepło na bazie węgla. Jeśli przekonwertują to na bardziej przyjazny dla środowiska gaz, powinni oni otrzymać dodatkową premię w wysokości 18 milionów euro na 100 megawatów mocy. Ponadto poprzednie dotacje dla tych elektrociepłowni zostaną przedłużone do 2030 roku. Ministerstwo Gospodarki obawia się rosnących cen energii elektrycznej w trakcie wycofywania węgla, zwłaszcza że ostatnia elektrownia jądrowa ma zostać wyłączona w 2022 roku.

Reuters/S&P Platts/Michał Perzyński

Nie ustają kontrowersje wokół niemieckiej elektrowni Datteln