Do trzech razy sztuka. Nord Stream 2 złożył kolejny wniosek w Danii

15 kwietnia 2019, 14:15 Alert

Spółka odpowiedzialna za budowę Nord Stream 2 złożyła trzeci wniosek o pozwolenie na położenie tego gazociągu.

Morska farma wiatrowa Anholt/Dania. Fot. BiznesAlert.pl/Bartłomiej Sawicki
Morska farma wiatrowa Anholt/Dania. Fot. BiznesAlert.pl/Bartłomiej Sawicki

Wpłynął trzeci wniosek  

W komunikacie spółka Nord Stream 2 AG informuje, że wniosek, który zawiera ocenę oddziaływania na środowisko trasy gazociągu wytyczonej przez wyłączną strefę ekonomiczną Danii na wodach leżących na południe od Bornholmu. – Wniosek został złożony zgodnie z decyzją Duńskiej Agencji Energii z dnia 26 marca br. Wcześniej obszar wyłącznej strefy ekonomicznej był przedmiotem sporu między Danią a Polską. W związku z tym nie był na nim planować jakichkolwiek projektów. Niedawno obydwa państwa porozumiały się w tej sprawie, ale nie doszło do ratyfikacji umowy międzyrządowej w Polsce – czytamy w komunikacie.

Politiken: Porozumienie Polski i Danii może dodatkowo opóźnić Nord Stream 2

Duńska Agencja ds. Energii potwierdziła otrzymanie wniosku. Według niej zawiera on dwie alternatywne trasy na południe od Bornholmu na duńskim szelfie kontynentalnym. – Agencja będzie teraz analizowała wniosek oraz zainicjuje proces oceny oddziaływania na środowisko. Oczekujemy wkrótce rozpoczęcia konsultacji społecznych, które będą uwzględniały niektóre kraje w zakresie wszystkich możliwych transgranicznych oddziaływań projektu na środowisko zgodnie z konwencją Espoo – poinformowali Duńczycy. Agencja uzależniła termin rozpatrywania wniosku od tempa konsultacji i ilości zgłoszonych uwag. Nie określono jednak jak długo potrwa cała procedura.

Pod koniec marca informowaliśmy, że Nord Stream 2 może się opóźnić przez oczekiwanie na zgodę Danii. Cytowaliśmy prezesa spółki odpowiedzialnej za projekt, który stwierdził, że opóźnienie może wynieść kilka lat.

Opóźnienie Nord Stream 2 przez Polskę? „Wszystko razem może zająć lata”

W ubiegłym tygodniu Manfred Leitne, członek zarządu OMV, partnera Gazpromu przy budowie Nord Stream 2 przyznał, że może dojść do opóźnienia. – Nie ma ostatecznego terminu, w którym powinna ona zostać zatwierdzona, co otwiera niektórym państwom możliwość ingerencji w harmonogram – stwierdził.

Rosjanie przyznają: Będzie opóźnienie 

Przedstawiciel duńskiego regulatora – Duńskiej Agencji Energii – powiedział „Wiedomostiom”, że ów trzeci wniosek złożony przez operatora, spółkę Nord Stream 2 AG, jest rozpatrywany. Później rozpocznie się proces oceny ekologicznej.

Dwa główne rosyjskie dzienniki – „Wiedomosti” i „Kommiersant” – są zgodne, że trzeci wniosek oznacza opóźnienie wydania zezwolenia na budowę. Jako jedyny kraj wśród państw, przez których wody ma przebiegać Nord Stream 2, Dania takiego zezwolenia wciąż nie wydała. Duńska Agencja Energii zamierza podjąć decyzję dopiero po rozpatrzeniu wszystkich trzech wariantów trasy – podał „Kommiersant”.

Różnica między rozmaitymi wariantami trasy powoduje wydłużenie terminów realizacji projektu – podkreśliły „Wiedomosti”, powołując się na opinię Michaiła Burmistrowa z firmy Infoline-Analityka. Ekspert ten uważa, że w przypadku każdego wariantu, oprócz pierwotnego, chodzi o co najmniej dziewięć, a może i 12 miesięcy.

Zdaniem „Kommiersanta” opóźnienia Nord Stream 2 w stosunku do grafiku „nie można teraz wiarygodnie ocenić”. Ekspertyza ekologiczna trzeciego wniosku zabierze 3 miesiące do pół roku. Jednak ogółem Duńska Agencja Energii nie jest ograniczona żadnymi formalnymi terminami wydania zezwolenia – wskazał dziennik.

Trzeci wniosek, o którego złożeniu poinformował w poniedziałek operator gazociągu, przewiduje, że trasa Nord Stream 2 przebiegać będzie w wyłącznej strefie ekonomicznej Danii na południe od wyspy Bornholm. Media rosyjskie twierdzą, że chodzi o wody, które wcześniej były przedmiotem sporu między Danią i Polską; oba kraje osiągnęły porozumienie, ale nie zostało ono jeszcze ratyfikowane przez Polskę. Przy czym – według „Wiedomosti” – brak tej ratyfikacji nie jest przeszkodą w rozpatrywaniu rosyjskiego wniosku.

31 marca szef Gazpromu Aleksiej Miller zapewnił, że budowa Nord Stream 2 zostanie zakończona do końca br. Teraz – według komentarzy w Rosji – uruchomienie gazociągu nie nastąpi przed końcem br., gdy wygasa 10-letni kontrakt na tranzyt rosyjskiego gazu przez terytorium Ukrainy. W Rosji uważa się, że opóźnienie to wzmocni pozycję negocjacyjną Ukrainy w rozmowach o dalszym tranzycie gazu przez jej terytorium.

Nord Stream 2 AG/Duńska Agencja Energii/Piotr Stępiński/Polska Agencja Prasowa

Jakóbik: Strajk włoski przeciwko Nord Stream 2? Polski ślad i groźby Rosji (FELIETON)