Reuters: Będą nowe sankcje, które mają zatrzymać Nord Stream 2

23 grudnia 2020, 20:00 Alert

USA wzywają europejskich sojuszników i prywatne firmy do wstrzymania zaangażowanie, które mogłyby pomóc w budowie gazociągu Nord Stream 2 i przygotowują szersze sankcje wobec rosyjskiego projektu, które mają zostać przedstawione w nadchodzących tygodniach – poinformowali w środę wyżsi urzędnicy administracji Trumpa cytowani przez Reutersa.

Kapitol. Fot. Wikimedia Commons
Kapitol. Fot. Wikimedia Commons

Odchodząca administracja Trumpa przygotuje „w najbliższej przyszłości” nowe sankcje, które jej zdaniem mogą zadać „śmiertelny cios” projektowi gazociągu Nord Stream 2 realizowanemu przez Gazprom przy wsparciu firm europejskich. – Jesteśmy w trakcie wbijania kołka w serce tego projektu – powiedział jeden z urzędników, który rozmawiał anonimowo z Reuterem.

Rosja wznowiła w tym miesiącu budowę Nord Stream 2, który jest ukończony w 90 procent, po rocznej przerwie spowodowanej przez sankcje USA. Prace trwają na odcinku o długości 2,6 kilometra na płytkich wodach niemieckiej wyłącznej strefy ekonomicznej, ale jeszcze nie na odcinkach głębszych w pobliżu Danii, które obejmują większość niedokończonego odcinka o długości 100 km. To odcinek duński podlega sankcjom USA.

Gazprom musiał zmodernizować statki do układania rurociągów głębinowych i może potrzebować pomocy firm z innych krajów, aby szybko zakończyć budowę.

Waszyngton przekazał Reuterowi „wiarygodne informacje” o modernizacji Oceanic 5000, statku dźwigowego na hiszpańskich Wyspach Kanaryjskich na potrzeby układania rur na głębinie przy projekcie Nord Stream 2. Urzędnicy, z którymi rozmawiał Reuters odmówili określenia, którym podmiotom europejskim mogą grozić sankcje za tę formę wsparcia.

Duńska Agencja Morska poinformował we wtorek, że statek Gazpromu o nazwie Fortuna może rozpocząć pracę w Danii od stycznia 15 przy pomocy innych statków dostawczych, o czym informował BiznesAlert.pl.

– Projekt Nord Stream 2 zmaga się z presją finansową i odejściem kluczowych uczestników, w tym norweskiej firmy zarządzającej ryzykiem i zapewnienia jakości DNV GL w zeszłym miesiącu. Departament Stanu ma w najbliższych tygodniach przekazać Kongresowi spóźniony raport zawierający czarną listę firm, które mogą być narażone na sankcje z powodu udzielenia pomocy przy projekcie – powiedział inny urzędnik cytowany przez Reutersa.

Pierwotnie Nord Stream 2 miał ruszyć z końcem 2019 roku, a potem pod koniec 2020 lub w pierwszym kwartale 2021 roku. Jednakże sankcje USA spowodowały zamrożenie jego budowy. Nie wiadomo czy pozwolą go dokończyć pomimo wznowienia prac w grudniu 2020 roku. Sankcje amerykańskie mają zostać poszerzone po przyjęciu budżetu obronnego USA na 2021 rok.

Reuters/Bartłomiej Sawicki

Jakóbik: Putin wie, że dostanie rózgę, więc chce zepsuć Święta innym jak Grinch (FELIETON)