Najważniejsze informacje dla biznesu

Sejm dyskutuje o projekcie ustawy o obronie cywilnej

27 września, w sejmie odbyło się pierwsze czytanie rządowego projektu ustawy o ochronie ludności i obronie cywilnej. Projekt ten stał się ponownie priorytetowy  po powodzi jaka nawiedziła południe Polski.

— To jeden z najważniejszych projektów legislacyjnych w tej kadencji, a być może wykraczających poza kadencję — powiedział Tomasz Siemoniak, podczas prezentacji projektu przed posłami.

Projekt nowej ustawy przewiduje formalne przywrócenie do polskiego porządku prawnego terminu Obrony Cywilnej i powołanie struktur. Całość ma być otrzymać finansowanie w wysokości co najmniej 0,3 procent PKB czyli 10 miliardów złotych. Finansowaniem podzielić ma się ministerstwo spraw wewnętrznych i administracji. Ma to pozwolić na efektywne wprowadzanie rozwiązań, wprowadzenie systemów alarmowych oraz powołanie struktur Obrony Cywilnej w tym korpusu osobowego.

Odpowiedzialnym za struktury OC będzie minister spraw wewnętrznych i administracji.  W skład korpusu wejdą między innymi strażacy zawodowi. Co wywołało wiele kontrowersji to fakt, że dopiero przy okazji wprowadzenia stanu wojennego i stanu wojny ochrona ludności przekształci się w obronę cywilną. Był to temat wielu zapytań poselskich.

Jednocześnie, nie zapomniano o pozostałych służbach. Jak powiedział Tomasz Siemoniak — Chcemy optymalnie wykorzystać potencjał m.in. Państwowej Straży Pożarnej, Ochotniczych Straży Pożarnych, struktur zarządzania kryzysowego, systemu powiadamiania ratunkowego, państwowego ratownictwa medycznego, Rządowego Centrum Bezpieczeństwa, Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych i podmiotów leczniczych organizacji samorządowych.

Minister dodał również że ustawa stworzy Centralną Ewidencję Zasobów Ochrony Ludności i Obrony Cywilnej, która będzie dotyczyć sił i środków przeznaczonych do zadań ochrony ludności. Jej założeniem jest skorelowanie systemu ochrony ludności i obrony cywilnej z planowaniem wynikającym z ustawy o zarządzaniu kryzysowym, co umożliwi zminimalizowanie liczby nowych planów.

W swoim wystąpieniu minister wspomniał również o systemie alarmowania i informowania ludności – W projekcie dokonano uporządkowania kwestii systemu wykrywania zagrożeń, ostrzegania, powiadamiania i alarmowania o nich, w skład którego wchodzą m.in. syreny alarmowe, krajowe i regionalne systemy ostrzegania, w tym Regionalny System Ostrzegania – RSO i system ostrzegania RCB.

Co za tym idzie, ustawa wprowadzi również  plany ewakuacji ludności oraz plany ewakuacji dóbr kultury.

Schrony znów w modzie

Ustawa ta rozwiąże również problem sygnalizowany od dawna tj. brak schronów i regulacji z nimi związanych. Dodatkowo w sejmie znajduje się już tzw. mała ustawa schronowa złożona przez Lewicę. Kontynuowana ma być również inwentaryzacja schronów rozpoczęta jeszcze w 2023 roku. Za inwentaryzację nadal odpowiadać ma Państwowa Straż Pożarna. W wyniku tych działań, możliwe będzie zaktualizowanie aplikacji schronowej, wydanej jeszcze przez poprzedni rząd.

Piotr Brzyski

Rząd jest hamulcowym dla Obrony Cywilnej

27 września, w sejmie odbyło się pierwsze czytanie rządowego projektu ustawy o ochronie ludności i obronie cywilnej. Projekt ten stał się ponownie priorytetowy  po powodzi jaka nawiedziła południe Polski.

— To jeden z najważniejszych projektów legislacyjnych w tej kadencji, a być może wykraczających poza kadencję — powiedział Tomasz Siemoniak, podczas prezentacji projektu przed posłami.

Projekt nowej ustawy przewiduje formalne przywrócenie do polskiego porządku prawnego terminu Obrony Cywilnej i powołanie struktur. Całość ma być otrzymać finansowanie w wysokości co najmniej 0,3 procent PKB czyli 10 miliardów złotych. Finansowaniem podzielić ma się ministerstwo spraw wewnętrznych i administracji. Ma to pozwolić na efektywne wprowadzanie rozwiązań, wprowadzenie systemów alarmowych oraz powołanie struktur Obrony Cywilnej w tym korpusu osobowego.

Odpowiedzialnym za struktury OC będzie minister spraw wewnętrznych i administracji.  W skład korpusu wejdą między innymi strażacy zawodowi. Co wywołało wiele kontrowersji to fakt, że dopiero przy okazji wprowadzenia stanu wojennego i stanu wojny ochrona ludności przekształci się w obronę cywilną. Był to temat wielu zapytań poselskich.

Jednocześnie, nie zapomniano o pozostałych służbach. Jak powiedział Tomasz Siemoniak — Chcemy optymalnie wykorzystać potencjał m.in. Państwowej Straży Pożarnej, Ochotniczych Straży Pożarnych, struktur zarządzania kryzysowego, systemu powiadamiania ratunkowego, państwowego ratownictwa medycznego, Rządowego Centrum Bezpieczeństwa, Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych i podmiotów leczniczych organizacji samorządowych.

Minister dodał również że ustawa stworzy Centralną Ewidencję Zasobów Ochrony Ludności i Obrony Cywilnej, która będzie dotyczyć sił i środków przeznaczonych do zadań ochrony ludności. Jej założeniem jest skorelowanie systemu ochrony ludności i obrony cywilnej z planowaniem wynikającym z ustawy o zarządzaniu kryzysowym, co umożliwi zminimalizowanie liczby nowych planów.

W swoim wystąpieniu minister wspomniał również o systemie alarmowania i informowania ludności – W projekcie dokonano uporządkowania kwestii systemu wykrywania zagrożeń, ostrzegania, powiadamiania i alarmowania o nich, w skład którego wchodzą m.in. syreny alarmowe, krajowe i regionalne systemy ostrzegania, w tym Regionalny System Ostrzegania – RSO i system ostrzegania RCB.

Co za tym idzie, ustawa wprowadzi również  plany ewakuacji ludności oraz plany ewakuacji dóbr kultury.

Schrony znów w modzie

Ustawa ta rozwiąże również problem sygnalizowany od dawna tj. brak schronów i regulacji z nimi związanych. Dodatkowo w sejmie znajduje się już tzw. mała ustawa schronowa złożona przez Lewicę. Kontynuowana ma być również inwentaryzacja schronów rozpoczęta jeszcze w 2023 roku. Za inwentaryzację nadal odpowiadać ma Państwowa Straż Pożarna. W wyniku tych działań, możliwe będzie zaktualizowanie aplikacji schronowej, wydanej jeszcze przez poprzedni rząd.

Piotr Brzyski

Rząd jest hamulcowym dla Obrony Cywilnej

Najnowsze artykuły