Ustępujący szef OECD chce wprowadzenia podatku od emisji CO2

14 kwietnia 2021, 17:15 Alert

Ustępujący sekretarz generalny OECD Angel Gurría apeluje, aby nowy początek dla światowej gospodarki po pandemii został wykorzystany do ochrony klimatu. Chce pozwolić zbankrutować firmom opierającym się na paliwach kopalnych, które określa mianem „zombie”.

Ustępujący szef OECD Angel Gurría. Źródło: Wikipedia
Ustępujący szef OECD Angel Gurría. Źródło: Wikipedia

Szef OECD za podatkiem od emisji CO2

Ochrona klimatu to jeden z obszarów, którym Gurría angażuje się w swoją organizację od kilku lat. Czas pokaże, czy jego następca Mathias Cormann z Australii, znany również z lekceważących wypowiedzi o zmianach klimatu, będzie kontynuował ten kurs po objęciu stanowiska w czerwcu. Wśród krajów OECD i G20 kontrowersyjne jest to, czy emisje CO2 powinny być obciążone podatkami, czy – przy bardziej rynkowej orientacji – ceną w ramach systemu handlowego. Wciąż pozostaje otwarte, czy w ogóle uda się osiągnąć porozumienie międzynarodowe w tej sprawie.

Gurría podkreślił, że pandemia koronawirusa była okazją do nowego początku, w którym nie należy zapominać o ochronie środowiska, zaznaczył jednak, że „jesteśmy daleko od naszych celów”. OECD obawia się, że dotacje do paliw kopalnych ponownie wzrosły w 44 krajach OECD i G20 zwłaszcza w Ameryce Północnej. 80 procent emisji CO2 na świecie pochodzi z krajów OECD i G20. W przypadku 81 procent emisji zanieczyszczeń w krajach OECD i G20 emitenci byli obciążeni kosztami w wysokości poniżej 60 euro za tonę CO2. Wartość ta dotyczy podatków konsumpcyjnych od paliw kopalnych, podatków od CO2 oraz cen uprawnień do emisji.

Frankfurter Allgemeine Zeitung/Michał Perzyński

Perzyński: Przyszły szef OECD bagatelizuje zmiany klimatu. Nowy kierunek czy wypadek przy pracy?