Oleszczuk: Jak państwa nadzorują swoje spółki?

22 grudnia 2016, 07:30 Infrastruktura

KOMENTARZ

Konrad Oleszczuk

prawnik w Kancelarii Prawnej RKKW – KWAŚNICKI, WRÓBEL & Partnerzy

Zgodnie z zapowiedziami rządu Ministerstwo Skarbu Państwa zostanie zlikwidowane dnia 1 stycznia 2017 r. Nadzór nad spółkami Skarbu Państwa przejmie wówczas Prezes Rady Ministrów, a pozostałe kompetencje zostaną rozdzielone na podstawie Rozporządzenia Rady Ministrów pomiędzy poszczególnych ministrów, specjalnych pełnomocników lub państwowe osoby prawne.

Siedziba Ministerstwa Aktywów Państwowych. Fot. MSP
Siedziba Ministerstwa Aktywów Państwowych. Fot. MSP

Sejm uchwalił już rządowy projekt ustawy o zasadach zarządzania mieniem państwowym, który w założeniu ma kompleksowo regulować sposób wykonywania uprawnień właścicielskich Skarbu Państwa. Ustawa zakłada m.in. utworzenie Rady do spraw spółek z udziałem Skarbu Państwa i państwowych osób prawnych – ciała doradczego, którego zadaniem będzie profesjonalne wsparcie Prezesa Rady Ministrów w zakresie koordynacji nadzoru właścicielskiego oraz opiniowanie kandydatów do organów z udziałem Skarbu Państwa.

Dodatkowo ustawa przewiduje zmianę modelu zbywania akcji i udziałów Skarbu Państwa oraz rezygnację z prywatyzacji bezpośredniej. Ponadto, planowane jest wyodrębnienie jednolitej grupy spółek o istotnym znaczeniu dla gospodarki państwa, w których wykonywanie uprawnień przysługujących Skarbowi Państwa będzie podlegało szczególnemu nadzorowi Prezesa Rady Ministrów.

Według stanu na dzień sporządzenia niniejszego artykułu projekt wrócił do Sejmu wraz z poprawkami Senatu, więc należy spodziewać się rychłego zakończenia procesu legislacyjnego. Mając na uwadze wagę uregulowań, które mają wejść w życie, warto przenalizować w jaki sposób inne państwa wykonują swoje funkcje właścicielsko-nadzorcze w spółkach (przedsiębiorstwach) stanowiących mienie państwowe.

W literaturze anglojęzycznej podmioty stanowiące mienie państwowe, czy to spółki czy też innego rodzaju przedsiębiorstwa, określa się zbiorczym terminem State-Owned Enterprises (SOE). Organizacja Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD) wyróżnia trzy modele sprawowania funkcji właścicielskich i nadzorczych nad SOE, tj.: model scentralizowany (central ownership model), model dualny (dual ownership model) oraz model zdecentralizowany zwany też sektorowym (decentralised or sector model). Przy czym trzeba zaznaczyć, że rozwiązania stosowane w poszczególnych krajach, nawet ramach tego samego modelu, różnią się od siebie, a niektóre z nich zawierają elementy pochodzące z kilku modeli.

Najbardziej rozpowszechnionym wśród państw rozwiniętych modelem sprawowania funkcji właścicielskich i nadzorczych jest model scentralizowany. Charakteryzuje się on tym, że nadzór horyzontalny nad wszystkimi (a przynajmniej znaczną częścią) SOE wykonuje specjalnie do tego powołana agencja lub jednostka działająca w strukturach rządu, ewentualnie kancelarii premiera. U podstaw tego modelu leży chęć rozdzielenia uprawnień właścicielskich i nadzorczych od funkcji regulacyjnej tak, by przykładowo minister odpowiedzialny za kolej nie miał wpływu na to kto zasiada w radzie nadzorczej spółki kolejowej.

Krajem, który wdrożył taki model w ostatnich latach jest Finlandia. W 2007 r. przyjęto tam ustawę o państwowym akcjonariacie i wykonywaniu uprawnień właścicielskich (fin. Laki valtion yhtiöomistuksesta ja omistajaohjauksesta) na mocy której kompetencje w zakresie nadzoru nad SOE przekazano do umiejscowionego w strukturach kancelarii premiera departamentu wykonywania uprawnień właścicielskich (fin. Omistajaohjausosasto). Nowo utworzonej jednostce powierzono odpowiedzialność za 30 SOE. Nadzór nad pozostałymi 15 SOE (spółki o specjalnym przeznaczeniu) jest sprawowany przez poszczególne ministerstwa.

Nieco inne rozwiązania, choć również w ramach modelu scentralizowanego, obowiązują w Hiszpanii. Nadzór właścicielski nad SOE powierzono tam specjalnie powołanemu do tego państwowemu holdingowi przemysłowemu – Sociedad Estatal de Participaciones Industriales (SEPI). Instytucja ta, utworzona w 1995 r., podlega Ministerstwu Finansów i Administracji Publicznej, a jej przewodniczący powoływany jest przez radę ministrów na wniosek ministra finansów. SEPI sprawuje bezpośredni nadzór nad 15 SOE, a pośrednio wpływa na ponad 100 spółek. Z zakresu działań SEPI wyłączono spółki działające w obszarze infrastruktury i transportu – te podlegają bezpośrednio Ministerstwu Robót Publicznych i Transportu.

W modelu dualnym z kolei uprawnienia nadzorcze w stosunku do SOE wykonują ministrowie sektorowi wraz lub we współpracy z wyspecjalizowaną jednostką na poziomie centralnym, umieszczoną najczęściej w strukturach ministerstwa finansów. Niestety, prowadzi to często do rozmycia odpowiedzialności za wykonywanie tych uprawnień.

Elementy tego modelu można odnaleźć w Republice Czeskiej czy Meksyku. W systemie czeskim ministrowie odpowiedzialni za dany sektor gospodarki nominują członków organów SOE, a Ministerstwo Finansów odpowiada za kwestie operacyjne. Podobnie jest w Meksyku z tą różnicą, że tamtejsze Ministerstwo Finansów i Kredytu Publicznego również ma prawo wyboru członków organów SOE.

Najbardziej tradycyjnym modelem wykonywania uprawnień właścicielskich jest model zdecentralizowany, który cieszył się ogromną popularnością w latach 70-tych. W modelu tym, poszczególne SOE podlegają pod konkretne ministerstwa sektorowe. I jest to jednocześnie podstawową wadą i zaletą tego modelu. Z jednej strony bowiem pozwala na sprawną realizację polityki rządu w odniesieniu do danego sektora gospodarki, a z drugiej strony łączenie w jednym organizmie funkcji regulacyjnych z uprawnieniami właścicielskimi wywołuje uzasadnione obawy o konflikt interesów oraz stawia pod znakiem zapytania możliwość przestrzegania zasad wolnej konkurencji.

Obecnie trudno jest wskazać przykład państwa z OECD, które w pełni realizowałby założenia modelu zdecentralizowanego. Jego szczątkowe elementy nadal utrzymują się na Słowacji, w Niemczech i Wielkiej Brytanii. Model ten jest jednak nadal powszechny w krajach spoza OECD, zwłaszcza w Ameryce Łacińskiej oraz w krajach postsowieckich. Przykładem kraju, który w pełni realizuje założenia modelu zdecentralizowanego jest Argentyna.

Warto podkreślić, że OECD od co najmniej 2005 r. dostrzega trend do „centralizacji” uprawnień właścicielskich w SOE. Wiele państw, w tym wspomniana wcześniej Finlandia, ale również Nowa Zelandia zdecydowały się przejść odpowiednio z modelu zdecentralizowanego oraz dualnego na model scentralizowany. Podobne tendencje obserwuje się również w krajach spoza OECD, takich jak Peru czy Brazylia. Państwa dostrzegają bowiem konieczność usprawnienia sposobu zarządzania SOE i próbują reorganizować politykę właścicielską tak, aby zwiększyć efektywność spółek i przedsiębiorstw, których są właścicielami.

Jak na tym tle wypadają polskie rozwiązania? Trudno jest oczywiście spekulować zanim nowe przepisy nie wejdą w życie, ale wydaje się, że model proponowany w ustawie o zasadach zarządzania mieniem państwowym zawiera w sobie istotne elementy modelu scentralizowanego (na wzór fiński) oraz modelu dualnego. W tym kontekście niezwykle istotne jest jakie ostateczne uprawnienia otrzyma i jak w praktyce będzie je realizować Rada do spraw spółek z udziałem Skarbu Państwa i państwowych osób prawnych oraz jakie kompetencje zostaną przyznane poszczególnym ministrom.