KE wydłużyła termin rozpatrzenia wniosku o przejęciu Lotosu przez Orlen

26 maja 2020, 11:30 Alert

Komisja Europejska wydłużyła do 22 lipca 2020 roku termin na rozpatrzenie wniosku PKN Orlen w sprawie planowanego przejęcia Grupy Lotos. Komisja podała informację w dokumentach dotyczących fuzji.

Źródło: live.staticflickr.com

Decyzja miesiąc później

Przypomnijmy, że czwartego maja PKN Orlen przedstawił Komisji Europejskiej propozycję środków zaradczych, dotyczących transakcji fuzji z Lotosem. Z informacji dostępnych na stronie Komisji, kolejne propozycje zostały przedstawione 25 maja. Wcześniej termin wydania decyzji przypadał 30 czerwca. – Jesteśmy w stałym kontakcie z Komisją Europejską. Przedstawiliśmy poważną propozycję środków zaradczych. Rozumiemy, że Komisja potrzebuje więcej czasu na ich analizę. Traktujemy to jako pozytywny sygnał dla realizowanej transakcji -napisał na Twitterze prezes PKN Orlen Daniel Obajtek. Prezes skomentował to w ten sposób decyzję o wydłużeniu terminu rozpatrzeniu wniosku.

Obawy Komisji

Zastrzeżenia Komisji wynikają z obaw o ograniczenie konkurencji na rynkach hurtowej i detalicznej sprzedaży paliwa. W zależności od zakresu zastrzeżeń, jednym z rozważnych środków zaradczych miałaby być sprzedaż część aktywów, w tym rozważana miałaby być przez Komisję sprzedaż aktywów produkcyjnych, co dla Orlenu może być nie do przyjęcia. Pod koniec stycznia członek zarządu ds. korporacyjnych PKN Orlen Armen Konrad Artwich został zapytany o możliwość zbycia części udziałów w rynku na konferencji poświęconej wynikom z 2019 roku. Sprecyzował, że faktycznie taki może być warunek Komisji. – Może to być faktycznie sprzedaż części stacji paliw, udziałów w różnych podmiotach, ale jesteśmy przed ogłoszeniem decyzji, czy i jakie będą te środki. Przed warunkami spodziewamy się przeprowadzenia market testu. Test planowany jest po odwieszeniu procesu Stop The Clock – powiedział wówczas Artwich.

Co może wchodzić w grę?

Na początku maja agencja Reuters podała, że PKN Orlen zaoferował Komisji Europejskiej, iż między innymi sprzeda aktywa na rynku krajowym. Koncern miałby zaoferować zmiany „quasi-strukturalne”, czyli zmiany dostępu do infrastruktury, oraz „behawioralne”, a więc dotyczące obietnic powstrzymania się od określonych praktyk lub rezygnacji z oferowania określonych produktów. Sprzedaż aktywów miałby dotyczyć  rynku hurtowego paliw, detalicznego paliwa lotniczego,produktów bitumicznych. To segmenty wskazane przez Komisję, które mogłyby ucierpieć po przejęciu Lotosu przez Orlen. PKN Orlen liczy na możliwość przejęcia Lotosu w celu skuteczniejszej rywalizacji na rynku europejskim.

Bartłomiej Sawicki

Sawicki: Fuzja Orlen-Lotos może potencjalnie zwiększyć konkurencję