Naimski: Rewolucja pakietu paliwowego przerosła oczekiwania. Trzeba ją pogodzić z elektromobilnością

12 stycznia 2018, 11:17 Energetyka

– Ostatni rok to rewolucja – ocenił Piotr Naimski, pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej podczas spotkania z dziennikarzami.

Spotkanie pełnomocnika rządu ds. strategicznej infrastruktury gazowej Piotra Naimskiego z dziennikarzami. Fot. BiznesAlert
Spotkanie pełnomocnika rządu ds. strategicznej infrastruktury gazowej Piotra Naimskiego z dziennikarzami. Fot. BiznesAlert

Zaskakujący efekt pakietu paliwowego

– Uszczelniliśmy system tak, że szara strefa została ograniczona, co skutkuje bezpośrednio koniecznością inwestycji. Ta zmiana była skokowa. Trzeba próbować takie rzeczy przewidzieć. Mogę przyznać, że przewidywaliśmy skokowy wzrost zapotrzebowania na magazyny, ale nie aż taki. Nie doceniliśmy zakresu działania w szarej strefie w Polsce.

W ten sposób minister odniósł się do wprowadzonego 1 sierpnia 2016 tzw. pakietu paliwowego, czyli nowelizacji przepisów eliminujących szereg luk w przepisach VAT, akcyzowych i koncesyjnych regulujących obrót paliwami płynnymi. Wprowadzone zmiany przyczyniły się do wzrostu obrotu paliwami i wpływów do budżetu państwa z tytułu akcyzy i VAT.

PERN chce skoncentrować się na zwiększeniu mocy przesyłowych i magazynowych w sektorze ropy naftowej i paliw. Ma wybudować siedem nowych zbiorników na ropę w bazie w Gdańsku, a także w gdańskim terminalu naftowym. Pojemność magazynowa wzrośnie o prawie 560 tysięcy metrów sześciennych. Zbiorniki na paliwa mają zwiększyć moc o 300 tysięcy metrów sześc.

Pogodzić plany z elektromobilnością

– Mamy do tego elektromobilność. Musimy to wypośrodkować. Trzeba to robić zdecydowanie, ale rozsądnie. Nie chcemy zostać z bezużyteczną strukturą magazynową czy przesyłową w następnym pokoleniu – przyznał minister. Jego zdaniem należy zadbać o bezpieczeństwo energetyczne, ale z uwzględnieniem zmieniających się trendów. – W razie potrzeby dojdzie do korekty. W pewnym momencie możemy się zastanowić, czy chcemy budować pojemność 300 czy 200 metrów sześciennych.

Plany inwestycji PERN

PERN szacuje łączne nakłady inwestycyjne do 2020 roku na około 2 mld zł – poinformował dziennikarzy prezes PERN Igor Wasilewski. Koszt drugiej nitki ropociągu między Gdańskiem a Płockiem to około 1 mld zł.

PERN ogłosił projekt połączenia z OLPP w lutym 2017 r. W sierpniu ubiegłego roku połączenie spółek zaakceptowało nadzwyczajne walne zgromadzenie PERN, a we wrześniu nadzwyczajne zgromadzenie wspólników OLPP. Formalnie połączenie PERN i OLPP, jako podmiotu przejmowanego z grupy PERN, zostało ostatecznie sfinalizowane 3 stycznia poprzez dokonanie wpisu do Krajowego Rejestru Sądowego.

Nowa spółka to duży podmiot, zwiększający bezpieczeństwo energetyczne Polski. To połączenie spółek ma przede wszystkim na celu koordynację inwestycji. Chodzi przede wszystkim o zbudowanie drugiej nitki ropociągu między Gdańskiem a Płockiem – powiedział w piątek dziennikarzom pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej Piotr Naimski.

Jak mówił, nowa spółka musi zbudować nowe magazyny na paliwa płynne. Wasilewski poinformował, że koszt liczącej ok 240 km magistrali między Gdańskiem a Płockiem to około 1 mld zł, nie licząc kosztów wykupienia gruntów. Koszty wszystkich inwestycji jakie planuje operator do 2020 r. to ok 2 mld zł. Wasilewski powiedział, że spółka zaczęła rozmowy z bankami. – Chcemy zobaczyć oferty i zasady finansowania – powiedział.

Dodał, że zintegrowany PERN będzie spółką, która z uwagi na skalę działania będzie mogła wziąć na siebie złożone i kapitałochłonne inwestycje w magazynowanie paliw i ropy.

Polska Agencja Prasowa