Odpowiedź paliw na rewolucję elektromobilności (RELACJA)

27 września 2018, 07:15 Innowacje

Mimo rozwoju elektromobilności przyszłość sektora rafineryjno-paliwowego nie jest zagrożona. Jednak stoją przed nim nowe wyzwania – podkreślali uczestnicy odbywającej się w ramach XVI Międzynarodowej Konferencji Nafta-Gaz-Chemia 2018 dyskusji o nowych technologiach i innowacyjnych rozwiązaniach na rynku naftowym. Patronem medialnym wydarzenia jest BiznesAlert.pl

fot. BiznesAlert.pl

Koniec inwestycji w rafinerie?

– ,Technologia szczelinowania hydraulicznego spowodowała pojawienie się tego, co nazywamyetanem, propanem i butanem. Okazuje się, że w ciągu ostatnich dwóch lat, wolumeny produkcji etanu złożonego wzrosły dwukrotnie. Do końca 2014 roku USA były importerem tego surowca, ale już w 2020 roku staną się największym ich eksporterem. Etan to surowiec, który wprost nadaje się dla petrochemii; to oznacza, że w ciągu najbliższych 5-8 lat nie będzie inwestycji w sektor rafineryjny,zapomnijmy o inwestycjach w rafinerie. Musimy inaczej spojrzeć na rynek paliw. Żyjemy w ciągłej rewolucji grając z Panem Bogiem w ruletkę – powiedział dr inż. Andrzej Sikora, prezes Instytutu Studiów Energetycznych.

Paliwa niskoemisyjne

Zdaniem Leszka Wieciecha, dyrektora generalnego Polskiej Organizacji Przemysłu i Handlu Naftowego, sektor rafineryjny będzie miał nadal istotną rolę w gospodarce, choć być może będzie ona nieco inna. – Już teraz sektor jest w stanie dostarczyć niskoemisyjne paliwa płynne. Sektor rafineryjny posiada olbrzymie know-how, który można wykorzystać – mówił.

W tym kontekście zaznaczył, że zbyt pochodne odejście od klasycznych paliw może negatywnie wpłynąć na unijną gospodarkę. – W dłuższej perspektywie, a nawet już teraz, jest możliwe wprowadzenie niskoemisyjnych paliw ciekłych. Istnieją określone technologie, którymi dysponuje przemysł; koszt ograniczenia emisji CO2 będzie nie wyższy a znacznie mniejszy niż w przypadku elektryfikacji – powiedział Wieciech dodając, że paliwa niskoemisyjne mogą być stosowane w już wykorzystywanych silnikach. – To nie wymaga rewolucji – podkreślał.

Odpad będzie paliwem?

Natomiast rewolucją może się okazać pozyskiwanie paliw z odpadów tworzyw sztucznych. – Opracowaliśmy technologię, która pozwala na produkcję frakcji paliw silnikowych kompatybilnych z EN228 i EN590 [normy jakości paliw silnikowych – przyp. red.] – To przyniesie korzyści dla środowiska;po pierwsze, przyczyni się do redukcji ilości odpadów tworzyw sztucznych w środowisku,pozwoli również na zmniejszenie zużycia ropy a w konsekwencji także na obniżenie emisji CO2” – mówił Adam Hańderek z Handerek Technologies.

Zaznaczył, że dzięki wspomnianej technologii ,,zaśmiecające świat odpady znajdą swoje zastosowanie i przestaniemy je traktować nie jako zło, a jako produkt do produkcji frakcji paliwowych”.

Jak dostarczyć paliwa?

Mówiąc o przyszłości sektora paliwowego nie należy zapominać o zapewnieniu odpowiedniej infrastruktury do przesyłu paliw. Jak zaznaczył Krzysztof Zalewski, prezes zarządu Naftoserwis [spółki zależnej PERN – przyp. red.]. – W latach 2016-2017, a więc po uchwaleniu tzw. pakietu paliwowego, łączne wydania z baz paliwowych wzrosły o 18 procent a od 2017 do 2018 roku, o kolejne. To oznacza nowe wyzwania i zwiększoną odpowiedzialność, a więc mniejszą awaryjność, coraz krótsze czasy reakcji a także satysfakcję klientów – mówił.

Jego zdaniem, nie należy zapominać także o roli innowacji w sektorze. – Innowacje pozwalają, m.in na poprawę poziomu bezpieczeństwa czy zwiększenie wydajności urządzeń . To pewien koszt i ryzyko ale musimy je ponieść. Pytanie, w jakim zakresie, tak by w sposób zrównoważony wprowadzać na rynek nowe rozwiązania – powiedział prezes Zalewski.