EnergetykaGaz.

PGNiG testuje ze startupem drona do poszukiwań węglowodorów

Bezzałogowe systemy latające pomagają w tworzeniu ortofotomap, czyli zdjęć lotniczych, które potem wykorzystane są przy poszukiwaniu gazu ziemnego i ropy naftowej. Autorzy nowego rozwiązania mogą je wypróbować z pomocą specjalistów geodetów.

Dron zbudowany jest z piany EPO, wzmocniony materiałami kompozytowymi i wyposażony w podzespoły drukowane na drukarce 3D. Skonstruował go startup BZB UAS, z którym Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo nawiązało współpracę w ramach akceleratora MIT Enterprise Forum Poland. Mały autonomiczny samolot z głowicą optoelektroniczną ma posłużyć do tworzenia modeli przestrzennych terenu przeznaczonego do badań i późniejszych wierceń. Wcześniej jednak musi zostać dokładnie przetestowany.

– Zaprojektowany przez nas system pozwala przesyłać wykonane podczas lotu zdjęcia w czasie rzeczywistym na serwer. Następnie zostają one połączone w trójwymiarową mapę badanego terenu. Na podstawie otrzymanego modelu przestrzennego możemy dokonać dokładnych pomiarów infrastruktury, nad którą lata dron – w tym odległości i wysokości. Mamy też dokładne dane na temat geopozycji fotografowanych elementów ze wszystkimi współrzędnymi – mówi Kacper Budnik z BZB UAS.

Oddział Geologii i Eksploatacji PGNiG SA wykorzystuje już drony w badaniach terenowych. Dział mierniczy od trzech lat dysponuje własnym urządzeniem, które obsługuje zespół specjalistów z licencją. Ich wiedza i doświadczenie pozwolą udoskonalić projekt BZB UAS – nowy dron jest testowany również podczas prac geodezyjnych prowadzonych przez spółkę.

– Jestem pod wrażeniem technologii zastosowanej przez startup i ich pomysłowości przy konstruowaniu tego systemu. Wykorzystali druk 3D i oprogramowanie open source. Próbne loty umożliwią dostosowanie rozwiązania do naszych potrzeb – mówi Łukasz Kroplewski, wiceprezes zarządu PGNiG SA ds. rozwoju.

Loty dronami pozwalają na zbadanie wielu kilometrów kwadratowych terenu w ciągu kilku godzin. Mapy, które powstają, uwzględniają ukształtowanie powierzchni, gęstość zabudowy, obecność zbiorników wodnych, dróg, linii energetycznych. Ułatwiają decyzję o rozłożeniu sprzętu do badań sejsmicznych czy późniejszej lokalizacji wiertni. Wykorzystanie dronów oznacza, że większość prac projektowych można wykonać w biurze, bo geodeci mniej czasu spędzają na pomiarach w terenie.

– Wykorzystanie drona zwiększa dokładność rozpoznania i obniża koszty związane z przygotowaniami prac projektowych. Dużą zaletą jest łatwość transportu i montażu systemu. Przewidujemy testy skonstruowanego przez startup drona na różnych wysokościach i w różnych warunkach pogodowych. Pozwoli to na pełne sprawdzenie możliwości przygotowanego systemu – mówi Paweł Koteja, specjalista kartograf z Oddziału Geologii i Eksploatacji PGNiG SA.

PGNiG


Powiązane artykuły

Podpisanie umowy w sprawie finansowania budowy lądowej części FSRU. Na zdjęciu Marta Postuła, wiceprezes BGK i Sławomir Hinc, prezes Gaz-Systemu. Fot.: Gaz-System

Dwa miliardy na polski pływający gazoport

BGK podpisał umowę z Gaz-Systemem na pożyczkę w wysokości ponad dwóch miliardów złotych, celem sfinansowania budowy części lądowej FSRU. Inwestycja...

Szwajcarzy nadal nie wiedzą ile zapłacą za unijny prąd

Po publikacji szkicu umowy na temat wymiany energii elektrycznej między Szwajcarią a UE w piątek 13 czerwca szwajcarskie społeczeństwo ma...

Rz: Zbyt dużo OZE w systemie. Mogą ucierpieć firmy

Według Rzeczpospolitej w przeciągu pięć lat w Polsce będzie zbyt dużo OZE, przez co planowane inwestycje będą nieopłacalne a część...

Udostępnij:

Facebook X X X