PGNiG kontra biurokracja. „Nie wyobrażamy sobie niedotrzymania terminu odnowienia koncesji”

13 kwietnia 2019, 11:30 Alert

Nie wyobrażamy sobie niedotrzymania terminu wydania decyzji o odnowienie koncesji, w procesie budowy niezależności energetycznej ważna jest przewidywalność ze strony organów koncesyjnych – powiedział w wywiadzie dla „Naszego Dziennika” prezes PGNiG Piotr Woźniak.

Prezes DISE Remigiusz Nowakowski i prezes PGNiG Piotr Woźniak. Fot. Ministerstwo Energii
Prezes DISE Remigiusz Nowakowski i prezes PGNiG Piotr Woźniak. Fot. Ministerstwo Energii

„Stabilne krajowe wydobycie gazu jest podstawą bezpieczeństwa i niezależności energetycznej, własnego gazu nikt nam nie zakręci” – powiedział Woźniak gazecie, podkreślając, że gaz ten jest najtańszy, a cały zysk z jego wydobycia zostaje w kraju. Prezes PGNiG przypomniał, że spółka prowadzi działalność w oparciu o koncesje. PGNiG ma 202 koncesje wydobywcze oraz 47 poszukiwawczych i poszukiwawczo-rozpoznawczych.

„Po określonym z góry czasie one wygasają i występujemy o ich odnowienie, a priorytetem dla spółki jest obecnie pozytywne rozstrzygnięcie już złożonych 24 wniosków koncesyjnych” – zaznaczył prezes PGNiG. „Niedotrzymanie terminu wydania decyzji o odnowieniu koncesji w przypadku kopalni ropy lub gazu oznacza, że zgodnie z prawem w dniu jej wygaśnięcia powinniśmy zlikwidować kopalnię i opuścić teren. Nie wyobrażamy sobie takiego scenariusza. Dlatego w tym szczególnym czasie budowania niezależności energetycznej Polski ważna jest przewidywalność ze strony organów koncesyjnych i przemyślane administrowanie krajowymi zasobami” – powiedział „Naszemu Dziennikowi” prezes PGNiG.

Jak dodał, najpilniejszy wniosek dotyczy złoża Przemyśl, eksploatowanego od ponad 60 lat. „Na początku ubiegłego roku przedstawiliśmy wyniki nowych badań geofizycznych, które wskazują, że jego zasobność jest o 20 mld m sześc. większa niż do tej pory sądziliśmy. To zapewni nam dostęp do gazu przez kolejne dekady” – zaznaczył Piotr Woźniak.

W ocenie prezesa, od początku zeszłego roku proces koncesyjny trwa zbyt długo, i to nie przez zmianę samego prawa, lecz jego interpretacji. „Różni się ona od stosowanej wcześniej na niekorzyść ubiegającego się o koncesję.(…) Zmiana podejścia do interpretacji prawa powinna sprzyjać przedsiębiorcy, który dba o utrzymanie krajowego wydobycia i dostarcza regularnie nowoczesną i pogłębioną dokumentację geologiczną” – wskazał Woźniak.

„Uważamy, iż z korzyścią dla rynku byłoby odnawianie koncesji na wydobywanie ropy i gazu ziemnego na takich samych zasadach jak w przypadku tych na węgiel kamienny, gdzie stosuje się uproszczoną procedurę biurokratyczną” – dodał prezes PGNiG.

Polska Agencja Prasowa