PKN Orlen tworzy mapę innowacji

4 września 2019, 10:30 Alert

PKN Orlen, podobnie jak wcześniej PGE i Tauron, rusza z funduszem CVC (corporate venture capital), a kierunkowskazem ma być strategiczna agenda badawcza, która pozwoli uporządkować i zoptymalizować innowacje w koncernie. Następnym krokiem ma być właśnie fundusz CVC.

Orlen, PKN Orlen

Jak poruszać się w innowacjach

– Jako zarząd przyjęliśmy postanowienie, aby zoptymalizować zaangażowanie w innowacje. Dlatego powstała strategiczna agencja badawcza. To pokazuje obszary, w których chcemy się rozwijać. To dopiero początek. Rozwijamy instrumenty i narzędzia do tej strategicznej agendy. Pracujemy teraz nad metodologią ocen projektów innowacyjnych, dotychczas ocenialiśmy je tak samo jak innowacje. Pracujemy nad funduszem CVC i centrum naukowo-badawczym petrochemii – powiedziała Patrycja Klarecka.

– Pozyskujemy innowacje z zewnątrz, mamy dwa programy: elektromobilności i ScaleUp. Strategiczna agenda pozwoli zdefiniować czy projekty akceleracyjne wpisują się w naszą strategię i jak możemy je zoptymalizować. Co dwa lata będziemy weryfikować i aktualizować dziesięć narzędzi, to umożliwi wdrążenie innowacji. Mamy jedenaście domen zgrupowanych w założenia projektów niskoemisyjnych aktywów produkcyjnych w petrochemii, w energetyce. Drugi obszar to rozwój portfela produktów w zakresie miksu produktywnego w chemii i petrochemii. Chodzi o digitalizację łańcucha dostaw i bezpieczeństwo cyfrowe – podkreśliła członek zarządu.

Patrycja Klarecka powiedziała, że w zakresie funduszy Venture Capital ten sektor naftowy jest już dojrzały. Firmy, takie jak BP i Shell, są już tu od dawna obecne. Fundusz CVC ma być ukoronowaniem naszej działalności. Najpierw musimy przygotować się na odbiór innowacji – podkreślali na briefingu przedstawiciele spółki.

Koncern ma już 30 zdefiniowanych programów innowacyjnych, a sam fundusz Venture Capital ma ruszyć pod koniec tego roku lub na początku przyszłego.

Centrum badawcze ma przyspieszyć wdrażanie innowacji

Członek zarządu Zbigniew Leszczyński dodał, że firma korzysta z innowacji, które są na rynku. – Chcemy mieć własne rozwiązania. Świat niechętnie dzieli się innowacjami na globalnym rynku. W kolejnych latach będziemy mieć tego efekt, wiele innowacji będzie kończyło się sukcesem. Pod koniec 2020 roku powstanie centrum badawczo-naukowe, a więc współpraca nauki i biznesu może dać jeszcze większe efekty. Liczmy na wydłużenie łańcucha dostaw w petrochemii – powiedział. W II kw. 2018 roku ogłoszono program rozwoju petrochemii, a spółka już teraz rozpoczyna pozyskiwanie licencji produktów bazowych. W następnej fazie przejdzie do kontraktacji w zakresie olefin oraz etanol.  – W centrum będziemy szykować projekty szyte na miarę. Chodzi o odwzorowanie naszych instalacji w mikroskali i wdrożenie innowacji, aby uzyskać lepszą jakość produktów. Chcemy mieć własne licencje, aby wydłużyć łańcuch dostaw. Innowacje to trampolina, aby uzyskać wyższą pozycje na rynku – podkreślił prezes.

Bartłomiej Sawicki

 

Dybowski: Orlen potrzebuje rządowego koordynatora offshore