Po porozumieniu Chiny-USA chińscy hakerzy atakują Rosję
(Reuters/Wojciech Jakóbik)
Agencja Reutera donosi, że po podpisaniu orozumienia o cyberbezpieczeństwie między USA a Chinami, aktywność chińskich hakerów skierowana przeciwko użytkownikom w Stanach spadła o 90 procent. Wzrosło ich zainteresowanie Rosją i krajami b. Związku Sowieckiego.
Firma FireEye Inc. podała w raporcie, że dzięki porozumieniu o porzucenia szpiegostwa cybernetycznego we wzajemnych relacjach między Chinami i USA, spadła drastycznie ich aktywność. Przedstawiciele administracji prezydenta USA Baracka Obamy poinformowali, że władze jeszcze badają, czy Pekin stosuje się w pełni do porozumienia.
Chińscy hakerzy zwiększyli intensywność szpiegostwa gospodarczego przy użyciu cyberprzestrzeni przeciwko Rosji, krajom Bliskiego Wschodu, Korei i Japonii. Według firmy CrowdStrike Chińczycy interesowali się w zeszłym roku głównie zbrojeniówką Rosji oraz Ukrainy, polityką Indii i przemysłem węglowym w Mongolii. Rosyjska firma Kaspersky podała, że od końca roku wzmaga się aktywność hakerów chińskich przeciwko agencjom rzadowym w Rosji. O narodowości atakujących ma świadczyć fakt, że używają oprogramowania wykorzystującego chińskie znaki. Według Kasperskyego znana grupa chińska APT 15, zwana także Mirage, porzuciła ataki na amerykański sektor energetyczny i skupiła się na atakowaniu Rosji oraz krajów b. Związku Sowieckiego.
