Polska chce dochodzenia ws. manipulacji cenami gazu przez Gazprom z Nord Stream 2 w tle

5 października 2021, 06:00 Alert

Polska Agencja Prasowa donosi, że Warszawa oczekuje od Komisji Europejskiej przeprowadzenia dochodzenia w sprawie możliwości przeprowadzenia przez Gazprom manipulacji na rynku gazu ziemnego w Europie, które prowadzą do wzrostu jego cen. Temat ma paść na szczycie Rady Unii Europejskiej.

Siedziba Gazpromu w Petersburgu. Fot. Flickr
Siedziba Gazpromu w Petersburgu. Fot. Flickr

Przywódcy państw unijnych spotkają się 20-21 października w Brukseli. Źródło dyplomatyczne Polskiej Agencji Prasowej podaje, że temat dochodzenia w sprawie nadużyć Gazpromu ma się wtedy pojawić. – Część krajów zwróciła się o zorganizowanie specjalnej dyskusji – mówi źródło PAP.

Rozmówca agencji ocenił, że powodem wzrostu cen gazu jest m.in. polityka Gazpromu, która polega na ograniczeniu dostawy gazu do poszczególnych państw UE, powodującym wzrost cen surowca. Dodał, że spadki rezerwacji dostaw na dwóch głównych liniach przesyłu surowca z Rosji do UE (przez Białoruś i Polskę oraz przez Ukrainę i Słowację) spadły o około połowę. – Ubytki w przesyle błękitnego paliwa są znaczne, magazyny gazu są niewypełnione, co powodu presję na dalszy wzrost cen – powiedział dyplomata.

– Źródło przekazało, że niewykluczone, że temat pojawi się już na zaplanowanej na wtorek nieformalnej kolacji unijnych przywódców, która odbędzie się przed środowym szczytem UE-Bałkany Zachodnie w Słowenii. Wskazało też, że jest duża szansa, iż w konkluzjach unijnego szczytu, który odbędzie się pod koniec października, znajdą się zapisy dotyczące rynku gazu i Gazpromu, w tym wezwanie do KE o zbadanie działań rosyjskiego giganta, prowadzących do wzrostu cen surowca – czytamy w depeszy Polskiej Agencji Prasowej.

Krytycy Gazpromu przekonują, że używa podwyżek cen gazu do wymuszenia rozpoczęcia dostaw przez sporny gazociąg Nord Stream 2, które wymaga certyfikacji regulacyjnej w Niemczech po dostosowaniu jego pracy do przepisów unijnych. Rosjanie mogą chcieć przekonać Europejczyków, aby dostawy ruszyły jeszcze przed zakończeniem tego procesu lub z wykorzystaniem rozwiązań prowizorycznych. Przekonują, że rozpoczęcie dostaw przez Nord Stream 2 obniży ceny gazu w Europie.

Polska Agencja Prasowa/Wojciech Jakóbik

Układ o Nord Stream 2 zbiera ponadpartyjną krytykę w USA. Polska i Ukraina łączą siły