Polska i Niemcy chcą razem reindustrializować Europę

18 marca 2019, 15:00 Alert

Dzisiaj w Berlinie odbyło się Polsko-Niemieckie Forum Gospodarcze z udziałem minister przedsiębiorczości i technologii Jadwigi Emilewicz i niemieckiego ministra gospodarki Petera Altmaiera. Na konferencji prasowej strony podkreślały wzajemne dobre relacje polityczne i gospodarcze oraz przedstawiły pomysły na współpracę w kilku dziedzinach.

Konferencja prasowa Petera Altmaiera i Jadwigi Emilewicz. Źródło: MPiT
Konferencja prasowa Petera Altmaiera i Jadwigi Emilewicz. Źródło: MPiT

– To już nasze szóste spotkanie, odkąd jesteśmy ministrami w naszych rządach. Ta konferencja to kolejny krok w naszych dobrych relacjach od końca zimnej wojny. Dzisiejsze rozmowy to sygnał do zacieśniania współpracy gospodarczej, którą chcemy przenieść na wyższy poziom. To forum będzie odbywać się regularnie. Wzięło w nim udział wiele innowacyjnych przedsiębiorstw, co nas szczególnie ucieszyło. Niemcy są dla Polski najważniejszym partnerem gospodarczym, Polska dla Niemiec jest na miejscu siódmym, ale znaczenie to będzie rosnąć – mówił Peter Altmaier. Dodał, że stosunki z Warszawą powinny być dla Berlina tak samo ważne jak z Paryżem i zadeklarował chęć odnowienia formatu Trójkąta Weimarskiego. 

Wymienił on pola współpracy między Polską a Niemcami: przemysł 4.0, sztuczna inteligencja, wsparcie dla średnich przedsiębiorstw, niezależność technologiczna Europy i elektromobilność. – W tych obszarach Polska ma wiele do zaoferowania, dlatego jest w naszym interesie angażować się we współpracę – powiedział niemiecki minister gospodarki.

– Współpracujemy w takich sektorach jak automatyka, cyfryzacja czy energetyka, w tym offshore, który w tym roku w Polsce będzie intensywnie rozwijany. Ponadto elektromobilność i przemysł kosmiczny. W 2003 roku, przed wstąpieniem do Unii Europejskiej, Polska była na 13. miejscu najważniejszych partnerów gospodarczych Niemiec. Dzisiaj na 13. miejscu jest Rosja. Cieszymy się z coraz większej obecności polskich przedsiębiorstw na rynku niemieckim, jak choćby Orlenu w branży paliwowej czy Ciechu w branży chemicznej – mówiła minister Emilewicz.

Polska minister zaznaczyła, że w dobie tarć geopolitycznych konieczne jest zwiększanie konkurencyjności europejskiej gospodarki, co będzie jednym z głównych zadań Komisji Europejskiej po wyborach do Parlamentu Europejskiego. 

– Naszym wspólnym wyzwaniem jest opracowanie polityki energetycznej do roku 2040. W tym sektorze staramy się wyprzedzić czas. Z chęcią przystąpiliśmy do inicjatywy. Wraz naszymi francuskimi i niemieckimi partnerami chcemy przyczynić się do rozwoju własnych technologii bateryjnych, bo trudno sobie wyobrazić, że jeśli cały świat motoryzacji skłania się ku elektromobilności, to serce tego świata nie będzie w Europie. To wyzwanie cywilizacyjne i technologiczne, któremu mamy nadzieję sprostać. Jesteśmy gotowi, by stać się liderami reindustrializacji Europy – mówiła minister Emilewicz.

Skumulowana wartość polskich bezpośrednich inwestycji w Niemczech na koniec 2017 r. wyniosła 1,337 mld euro. Niemcy uplasowały się na 7 miejscu wśród największych odbiorców polskich inwestycji bezpośrednich z udziałem 5,4 % zainwestowanych za granicą kapitałów polskich. Do największych inwestorów należą: PKN Orlen S.A., Grupa Azoty, Ciech, Kopex, Asseco i Comarch. Na niemieckim rynku aktywnie działają polskie z branży odzieżowej i obuwniczej (sieci handlowe LPP i CCC). Największą polską inwestycją w Niemczech w 2018 r. było nabycie przez Grupę Azoty S.A. we wrześniu 100 procent udziałów w spółce Goat TopCo GmbH, kontrolującej spółki Grupy Compo Expert.

Według danych niemieckich, na rynku niemieckim zainwestowało dotąd 1800 firm z Polski, które zatrudniają 20,6 tys. pracowników. Najwięcej polskich firm ulokowanych jest w Berlinie (580). Największe zatrudnienie mają te z Bawarii (prawie 4 tys. osób).

MPiT/Michał Perzyński

Jakóbik: Czy Polska namówi Niemcy do fuzji Orlen-Lotos?