Sprzedaż elektryków w Polsce rośnie

26 sierpnia 2020, 09:30 Alert

Przez pierwsze siedem miesięcy 2020 roku w Polsce przybyło 4061 samochodów osobowych z napędem elektrycznym. Oznacza to wzrost o 78 procent w porównaniu z analogicznym okresem 2019 roku – tak wynika z Licznika Elektromobilności, uruchomionego przez Polskie Stowarzyszenie Paliw Alternatywnych (PSPA) oraz Polski Związek Przemysłu Motoryzacyjnego (PZPM).

Ładowanie samochodu elektrycznego. Fot. Pixabay
Ładowanie samochodu elektrycznego. Fot. Pixabay

Rozwój elektromobilności w Polsce

Pod koniec lipca 2020 roku po polskich drogach jeździło 13 057 elektrycznych samochodów osobowych, z których 55 procent stanowiły pojazdy w pełni elektryczne (BEV, ang. battery electric vehicles) – 7 231 szt., a pozostałą część hybrydy typu plug-in (PHEV, ang. plug-in hybrid electric vehicles) – 5 826 szt. Park elektrycznych pojazdów ciężarowych i dostawczych w analizowanym okresie zwiększył się do 621 szt. W dalszym ciągu rośnie też flota elektrycznych motorowerów i motocykli, która na koniec lipca osiągnęła liczbę 7 748 szt.

Źródło: Polskie Stowarzyszenie Paliw Alternatywnych

Pod koniec ubiegłego miesiąca park autobusów elektrycznych w Polsce liczył 335 szt. Przez pierwsze siedem miesięcy bieżącego roku flota elektrobusów powiększyła się o 106 zeroemisyjnych pojazdów. W porównaniu do analogicznego okresu 2019 roku oznacza to zmianę o 172 procent.

Wraz ze wzrostem liczby pojazdów z napędem elektrycznym, rozwija się również infrastruktura ładowania. Pod koniec lipca w Polsce funkcjonowały 1224 ogólnodostępne stacje ładowania pojazdów elektrycznych (2 319 punktów). 33 procent z nich stanowiły szybkie stacje ładowania prądem stałym (DC), a 67 procent wolne ładowarki prądu przemiennego (AC) o mocy mniejszej lub równej 22 kW. W lipcu zostało uruchomionych 30 nowych, ogólnodostępnych stacji ładowania (61 punktów).

Źródło: Polskie Stowarzyszenie Paliw Alternatywnych

Obiecujący miesiąc

– Lipiec był miesiącem bez precedensu w historii polskiej elektromobilności. Po pierwsze, został wdrożony program dopłat – pilotażowy i wymagający korekt, lecz sam fakt jego uruchomienia jest dla branży niezwykle istotny. Po drugie – Tesla udostępniła konfigurator swoich pojazdów w języku polskim oraz otworzyła oficjalny salon w Warszawie. Tymczasowy, lecz znów to ważny sygnał dla rynku. Po trzecie – zaprezentowano prototypy samochodów elektrycznych polskiej marki Izera. Niezależnie od potencjału biznesowego tego projektu, trzeba docenić jego wagę dla zwiększenia zainteresowania Polaków elektromobilnością. Oprócz tego,odnotowujemy stały rozwój infrastruktury ładowania oraz wzrost liczby rejestracji samochodów zelektryfikowanych – i to wszystko w trudnym okresie trwającej pandemii – mówi Maciej Mazur, dyrektor zarządzający PSPA.

Prezes PZPM Jakub Faryś dodał, że z perspektywy kilkumiesięcznego spowolnienia w branży motoryzacyjnej wywołanego okresem pandemii, cieszy rosnące zainteresowanie pojazdami z alternatywnymi napędami. – Pozostaje mieć nadzieję, że ten trend utrzyma się i samochodów elektrycznych będzie przybywać, choć dotychczasowa liczba wniosków o dopłaty w ramach programów: „Zielony samochód”, „eVAN” i „Koliber” pokazuje, że założenia kolejnych programów wsparcia elektromobilności powinny być w znacznym stopniu zmodyfikowane. To ważne szczególnie wobec kolejnego programu skierowanego do przedsiębiorców, bo w Polsce rejestracje nowych samochodów osobowych do firm stanowią ok. 75 procent rynku. Niezwykle budujący jest tak wysoki wzrost rejestracji nowych elektrycznych autobusów miejskich. Co prawda jest to segment, który z uwagi na planowość zakupów okazał się najmniej wrażliwy na skutki pandemii, to niestety może ucierpieć w efekcie oszczędności wdrażanych obecnie przez samorządy – powiedział.

Polskie Stowarzyszanie Paliw Alternatywnych

Hulajnogi do poprawki. UOKiK stwierdza braki formalne i luki w prawie polskim