Naimski: Polska rozmawia z sąsiadami o dostawach gazu z Norwegii

21 marca 2016, 15:45 Energetyka

– Polska potrzebuje dwóch-trzech źródeł dostaw gazu. Gazoport nam nie wystarcza. Kolejnym źródłem dostaw gazu jest jest Szelf Norweski. Dlatego rząd zdecydował, że będzie realizowany projekt Baltic Pipe – poinformował Piotr Naimski, pełnomocnik rządu ds. infrastruktury energetycznej, podczas konferencji Gaz dla Polski.

Nord Stream AG

Jak przekazał Piotr Naimski, operatorzy polskiego i duńskiego systemu przesyłowego gazu mają do końca tego roku opracować studium wykonalności gazociągu Baltic Pipe. Jak podkreślił minister Naimski, Polska potrzebuje dwóch-trzech źródeł dostaw gazu, które pomogą w dywersyfikacji źródeł i kierunków dostaw. Jego zdaniem Gazoport do pełnej dywersyfikacji nie wystarczy. Dlatego też polskie firmy Gaz System oraz PGNiG analizują budowę połączenia z Norwegią. –  Strategia Gaz Systemu będzie uwzględniać budowę gazociągu z Norwegii. Ma uwzględniać generalne decyzje rządu, co do budowy połączenia z Danią. Realizacja tego połączenia jest w zamiarach rządu jak i spółek pierwszorzędna – podkreślił Naimski.

Jak podkreślił pełnomocnik rządu, budowa tego połączenia, jest związana ze zmieniającą się sytuacją energetyczną w regionie. – Harmonogram inwestycji Gaz-Systemu, będzie dostosowany do naszych strategicznych zamierzeń czyli do projektu norweskiego oraz będzie uwarunkowany tym co będzie się działo z projektem Nord Stream 2 – zaznaczył Naimski.

Jego zdaniem Nord Stream 2 spowoduje ugruntowanie dominującej pozycji Gazpromu w Europie Środkowo-Wschodniej. Co ważne, Naimski zaznaczył, że gaz, który dotrze do Europy od północy, nie będzie przesyłany na zachód ale do środkowej Europy i na południe, docelowo do Bałkanów. – To spowoduje istotne zmiany w systemach przesyłowych u naszych sąsiadów. Zwłaszcza będzie to dotyczyło naszych sąsiadów w Czechach i na Słowacji. To będzie uwzględnione w budowie naszych interkonektorów – podkreślił Naimski

Polityka energetyczna Polski w tym względzie bierze też pod uwagę także Ukrainę – Chcemy współpracy z Ukrainą. Celem jest umożliwienie zakupu gazu Ukrainie, innego niż rosyjski. Pozwoli to dostarczyć dość duże ilości gazu na Ukrainę – powiedział Namiski. Przypomniał on także, że Ukraina ma połączenia gazowe, które umożliwiają słanie gazu dalej np. na Węgry. To jeden ze sposób budowy strategii zakładającej budowę osi strategicznej w regionie.

Naimski odniósł się także do budowanego gazociągu Nord Stream 2. – Jesteśmy jako Polska, zdecydowanymi przeciwnikami tej inwestycji. Nie ma w tej sprawie dyskusji. Strona niemiecka zna nasze postulaty i je słyszy. Nasz sprzeciw wynika, z faktu, że od strony gospodarczej ugruntowuje on dominującą pozycje Gazpromu w regionie. Projekt może być użyty jako element nacisku, głównie na Ukrainę. Projekt ten podważa europejską solidarność i neguję wspólną politykę zagraniczną i energetyczną. Jest to sprzeczne z bezpieczeństwem regionu, dlatego tez jesteśmy przeciw – podkreślił Naimski. Minister zaznaczył jednak, że ze stroną niemiecką Polacy będą dalej rozmawiać i wykazujemy wole do dalszej współpracy. – Będziemy szukać wspólnych płaszczyzn, ale poza Nord Stream 2 – skwitował Naimski.