Polska chce mieć sześć reaktorów w trzech elektrowniach a może i więcej

31 października 2022, 06:00 Alert

Premier RP ujawnił, że rząd planuje budowę sześciu reaktorów jądrowych w trzech miejscach. Może ich być jednak jeszcze więcej.

Mateusz Morawiecki w Elektrowni Turów. Fot. Kancelaria Premiera.
Mateusz Morawiecki w Elektrowni Turów. Fot. Kancelaria Premiera.

– Planujemy wybudowanie sześciu reaktorów w trzech miejscach w Polsce. Myślimy także o kolejnych, ponieważ atom jest najlepszym uzupełnieniem odnawialnych źródeł energii – powiedział premier Mateusz Morawiecki na antenie TVP Info.

Premier odniósł się w ten sposób do Programu Polskiej Energetyki Jądrowej, który zakłada budowę 6-9 GW energetyki jądrowej do 2043 roku z pierwszym reaktorem w 2033 roku. Według zapowiedzi premiera z Twittera, uchwała rządu w sprawie oferty amerykańskiego Westinghouse ma wyrażać zgodę na zastosowanie tej technologii przy realizacji PPEJ.

Ponadto, możliwe jest uzupełnienie PPEJ o kolejne reaktory we współpracy z koreańskim KHNP. Minister aktywów państwowych Jacek Sasin przybył do Korei Południowej, gdzie ma rozmawiać o współpracy w tym zakresie 31 października. To jednak miałoby być rozwiązanie „prywatne” z udziałem Polskiej Grupy Energetycznej, ZE PAK i KHNP.

Polska transformacja energetyczna ma według Morawieckiego opierać się na duecie atomu i OZE. – One nas uniezależniają od arabskiej ropy, rosyjskiego gazu, kolumbijskiego węgla – powiedział premier. Wcześniej lider partii rządzącej Jarosław Kaczyński mówił wyborcom o tej wizji energetyki. – Teraz stawiamy na atom i wiatraki – powiedział w Radomiu z końcem października. Polska zakłada transformację energetyczną uniezależniającą ją stopniowo od węgla z użyciem energetyki odnawialnej wspieranej jądrową bez polegania na gazie jako paliwie przejściowym.

TVP Info/Wojciech Jakóbik

Jakóbik: Atomowa dobudówka Polski, czyli kimchi oprócz burgera?