Buzek: To węglowe status quo jest zagrożeniem dla Polski, nie Europejski Zielony Ład

23 grudnia 2020, 10:00 Energetyka

Prof. Jerzy Buzek były premier z komisji ds. przemysłu, badań naukowych i energii Parlamentu Europejskiego mówi o potrzebie odchodzenia od węgla w Polsce.

Jerzy Buzek na EKG 2020. Fot. BiznesAlert.plJerzy Buzek na EKG 2020. Fot. BiznesAlert.pl
Jerzy Buzek na EKG 2020. Fot. BiznesAlert.pl

Od samego początku uważałem, że Europejski Zielony Ład jest dla nas swego rodzaju ratunkiem. Nie mówmy więc, że na nas cokolwiek wymusza. Polska powinna odejść od węgla z zupełnie obiektywnych względów: kończą się zasoby, wydobycie jest coraz droższe, praca niebezpieczna, szkody – zapadające się miasta – dla wszystkich widoczne, powietrze zanieczyszczone smogiem. A Unia Europejska chce nam dać na tę transformację pieniądze! Dodatkowe środki na to, co w innych krajach europejskich sami – wielkim indywidualnym wysiłkiem, bez pomocy kogokolwiek – zrobili 20-30 lat temu! – ocenia rozmówca Onetu.

– Nie widzę alternatywy dla wychodzenia z wydobycia węgla kamiennego i brunatnego. Trzeba, oczywiście, odpowiedzialnie zadbać o przyszłość ludzi pracujących w górnictwie i w przemysłach z nim związanych. Mówienie jednak o zabójczym zagrożeniu dla polskiej gospodarki i dla bezpieczeństwa energetycznego jest kompletnym nieporozumieniem. Zagrożeniem dla Polski jest przedłużające się trwanie w energetyce opartej na węglu – szkodzi gospodarce, szkodzi naszym prywatnym portfelom ze względu na wysokie ceny za prąd i szkodzi bezpieczeństwu energetycznemu, skoro sprowadzamy rekordowe ilości węgla z zagranicy, głównie z Rosji; wreszcie – ma to negatywny wpływ na nasze zdrowie – twierdzi prof. Buzek.

Opracował Wojciech Jakóbik