Ropa zyskuje wobec nadziei na zamrożenie porozumienia naftowego

16 listopada 2020, 06:30 Alert

16 listopada odbędzie się posiedzenie ministrów krajów podpisanych pod porozumieniem naftowym o ograniczeniu wydobycia ropy w celu podniesienia jej ceny. Wartość baryłki na giełdach rośnie przez oczekiwanie, że układ zostanie przedłużony w obecnej formie.

Ministrowie grupy OPEC+. fot. Ministerstwo Energetyki Federacji Rosyjskiej
Ministrowie grupy OPEC+. fot. Ministerstwo Energetyki Federacji Rosyjskiej

Komisja monitorująca (JMMC) OPEC+ może zarekomendować krajom członkowskim przedłużenie porozumienia z cięciami w wysokości 7,7 mln baryłek dziennie, które pierwotnie miały obowiązywać do końca 2020 roku, a potem zostać obniżone do 5,7 mln baryłek dziennie. Decyzja w tej sprawie zapadnie jednak dopiero w dniach 30 listopada-pierwszy grudnia, kiedy odbędzie się szczyt OPEC+.

Zamrożenie porozumienia naftowego jest uprawdopodabniane przez wzrost wydobycia ropy w Libii zwolnionej z cięć oraz ograniczony popyt na ropę z powodu drugiej fali koronawirusa wynikający między innymi ze zmniejszonej mobilności towarzyszącej przywracaniu ograniczeń pandemicznych.

Baryłka Brent kosztowała 16 listopada o godz. 6.30 ponad 43 dolary, a WTI – ponad 40 dolarów. Obie notowały wzrosty wartości. Nie odzyskały jednak poziomu notowanego przed korektą po ogłoszeniu wieści o skuteczności szczepionki firmy Pfizer przeciwko koronawirusowi.

Reuters/Wojciech Jakóbik

Jakóbik: Szczepionka na koronawirusa póki co pomaga ropie, ale… (ANALIZA)