Źródła PAP: Europa za utrzymaniem porozumienia nuklearnego z Iranem

21 maja 2018, 06:30 Alert

Cytowane przez Reutera źródła w UE zaprzeczyły w niedzielę 20 maja, jakoby dyplomaci pięciu państw sygnatariuszy umowy atomowej mieli wkrótce rozważyć nowe porozumienie z Iranem, przewidujące pomoc finansową w zamian za ustępstwa wobec USA.

Według opublikowanego wcześniej w niedzielę artykułu w „Welt am Sonntag” („WamS”) dyplomaci Wielkiej Brytanii, Niemiec, Francji, Chin i Rosji na spotkaniu w najbliższy piątek omówią propozycję nowego porozumienia między Iranem i światowymi mocarstwami.

Umowa ta byłaby identyczna z już obowiązującą, ale dodatkowo zawierałaby zapisy o ustępstwach Teheranu wobec USA. Nowe zapisy odnosiłyby się do obaw USA związanych z irańskim programem pocisków balistycznych oraz wspierania przez Iran zbrojnych ugrupowań na Bliskim Wschodzie – napisał „WamS”, powołując się na anonimowe, wysoko postawione źródło unijne.

„Musimy odejść od określenia +wiedeńskie porozumienie atomowe+ i dodać kilka nowych elementów. Tylko to zdoła przekonać prezydenta (USA Donalda) Trumpa do ponownego zniesienia sankcji (wobec Iranu)” – powiedziała ta osoba, dodając, że nowe porozumienie mogłoby objąć pomoc finansową dla Iranu.

Tymczasem trzy osoby, które uczestniczyły w negocjacjach mających odwieść Trumpa od wycofania USA z umowy atomowej, twierdzą, że doniesienia niemieckiej gazety są nieprawdziwe. „Piątkowe spotkanie (dyplomatów) w Wiedniu będzie dotyczyło kwestii związanych z wdrażaniem porozumienia atomowego i jego szczegółów. Nie będzie obejmowało żadnych innych tematów” – podkreśliły te źródła w rozmowie z Reuterem.

W ramach porozumienia nuklearnego – podpisanego w 2015 roku przez Iran oraz sześć mocarstw (USA, Wielką Brytanię, Francję, Chiny, Rosję i Niemcy) – Teheran zgodził się na ograniczenie swojego programu nuklearnego w zamian za stopniowe znoszenie nałożonych nań sankcji. Umowę pod znakiem zapytania postawiła jednak ogłoszona 8 maja decyzja Trumpa o wycofaniu z niej USA.

Również w niedzielę irańskie MSZ zapowiedziało, że w piątek Iran weźmie udział w posiedzeniu wspólnej komisji, powołanej przez sześć mocarstw, Iran i UE, która zajmuje się skargami w sprawie realizacji porozumienia. „Na wniosek Iran w piątek obradować będzie komisja wspólna, bez udziału USA, aby omówić konsekwencje wycofania się USA (z umowy) i sposoby utrzymania swoich zobowiązań na rzecz umowy przez pozostałych sygnatariuszy” – powiedział irański wiceminister spraw zagranicznych Abbas Arakczi.

W poniedziałek sekretarz stanu USA Mike Pompeo ma nakreślić „dyplomatyczną mapę drogową” i zaapelować do sojuszników w Europie i poza nią o wspólne wywieranie presji na Iran, by skłonić ten kraj do renegocjacji porozumienia atomowego.

Polska Agencja Prasowa