Najważniejsze informacje dla biznesu

Porsche rezygnuje z diesla na rzecz elektromobilności

Porsche, jeden z popularniejszych producentów samochodów sportowych, zapowiedział całkowite odejście od produkcji pojazdów z silnikami wysokoprężnymi. Niemiecka marka chce inwestować w rozwój napędów elektrycznych, stopniowo odchodząc od tradycyjnych silników, które będą już dla firmy drugorzędnym rozwiązaniem. Od 2019 roku producent chce postawić już tylko na elektromobilny transport.

O swoich planach producent poinformował 23 września br. Decyzja jest związana nie tylko z rosnącą popularnością niskoemisyjnego, ekologicznego transportu, ale także z najsłynniejszą w sektorze motoryzacji aferą spalinową dieselgate, która sięgnęła także tego producenta, a dokładnie modelu Cayenne, Macan oraz Panamera. Niemiecki producent Volkswagen, właściciel Porsche, przyznał się docelowego manipulowania przy testach spalinowych, co wywołało falę uderzeniową w przemyśle motoryzacyjnym. , Ponadto, rośnie stale konkurencja na rynku motoryzacyjnym. I tak np. Chiny zaczynają już wyprzedzać producentów europejskich w rozwoju technologii transportowych. By utrzymać się na rynku i pozyskiwać nowych klientów, Porsche zdecydowało na inwestowanie już tylko w samochody na benzynę, hybrydy oraz samochody elektryczne.

– ,,Porsche nie demonizuje diesla” – ,,jest i pozostanie ważną technologia napędową” – powiedział dyrektor generalny marki, Oliver Blume. –,, Jesteśmy producentem samochodów sportowych, dla którego olej napędowy zawsze odgrywał drugorzędną rolę. Doszliśmy do wniosku, że chcemy, aby nasza przyszłość była bezemisyjna” – wyjaśnił w oświadczeniu przedstawiciel Porsche. Blume, w osobnym wywiadzie dla tygodnika Bil dam Sonntag podkreślił, że producent nigdy nie projektował i nie produkował silników diesla ( używał silników produkcji Audi), a wizerunek Porsche został poważnie nadszarpnięty po aferze spalinowej.

Jak się okazuje, już od lutego 2018 roku Porsche przestało sprzedawać samochody z silnikami diesla. Właściciele tych silników nie muszą się obawiać o serwis czy dostęp do części do pojazdów – producent zapewnia dalsze wsparcie dla kierowców dieslowych wersji Porsche.

Decyzja producenta jest związana także z aspektem ekonomicznym. Do 2022 roku Porsche planuje zainwestować w rozwój elektromobilności ponad 6 miliardów euro. Popyt na samochody z silnikami diesla stale maleje – w 2017 roku udział aut z silnikami wysokoprężnymi w ogólnoświatowej sprzedaży Porsche wyniósł 12%.

W przyszłym roku planowana jest premiera w pełni elektrycznego modelu Taycan, apo 2025 roku połowa samochodów w ofercie Porsche będzie pojazdami elektrycznymi.

Reuters/Forbes/Patrycja Rapacka

Porsche, jeden z popularniejszych producentów samochodów sportowych, zapowiedział całkowite odejście od produkcji pojazdów z silnikami wysokoprężnymi. Niemiecka marka chce inwestować w rozwój napędów elektrycznych, stopniowo odchodząc od tradycyjnych silników, które będą już dla firmy drugorzędnym rozwiązaniem. Od 2019 roku producent chce postawić już tylko na elektromobilny transport.

O swoich planach producent poinformował 23 września br. Decyzja jest związana nie tylko z rosnącą popularnością niskoemisyjnego, ekologicznego transportu, ale także z najsłynniejszą w sektorze motoryzacji aferą spalinową dieselgate, która sięgnęła także tego producenta, a dokładnie modelu Cayenne, Macan oraz Panamera. Niemiecki producent Volkswagen, właściciel Porsche, przyznał się docelowego manipulowania przy testach spalinowych, co wywołało falę uderzeniową w przemyśle motoryzacyjnym. , Ponadto, rośnie stale konkurencja na rynku motoryzacyjnym. I tak np. Chiny zaczynają już wyprzedzać producentów europejskich w rozwoju technologii transportowych. By utrzymać się na rynku i pozyskiwać nowych klientów, Porsche zdecydowało na inwestowanie już tylko w samochody na benzynę, hybrydy oraz samochody elektryczne.

– ,,Porsche nie demonizuje diesla” – ,,jest i pozostanie ważną technologia napędową” – powiedział dyrektor generalny marki, Oliver Blume. –,, Jesteśmy producentem samochodów sportowych, dla którego olej napędowy zawsze odgrywał drugorzędną rolę. Doszliśmy do wniosku, że chcemy, aby nasza przyszłość była bezemisyjna” – wyjaśnił w oświadczeniu przedstawiciel Porsche. Blume, w osobnym wywiadzie dla tygodnika Bil dam Sonntag podkreślił, że producent nigdy nie projektował i nie produkował silników diesla ( używał silników produkcji Audi), a wizerunek Porsche został poważnie nadszarpnięty po aferze spalinowej.

Jak się okazuje, już od lutego 2018 roku Porsche przestało sprzedawać samochody z silnikami diesla. Właściciele tych silników nie muszą się obawiać o serwis czy dostęp do części do pojazdów – producent zapewnia dalsze wsparcie dla kierowców dieslowych wersji Porsche.

Decyzja producenta jest związana także z aspektem ekonomicznym. Do 2022 roku Porsche planuje zainwestować w rozwój elektromobilności ponad 6 miliardów euro. Popyt na samochody z silnikami diesla stale maleje – w 2017 roku udział aut z silnikami wysokoprężnymi w ogólnoświatowej sprzedaży Porsche wyniósł 12%.

W przyszłym roku planowana jest premiera w pełni elektrycznego modelu Taycan, apo 2025 roku połowa samochodów w ofercie Porsche będzie pojazdami elektrycznymi.

Reuters/Forbes/Patrycja Rapacka

Najnowsze artykuły