Poważne plany Siemensa względem elektrycznych ciężarówek

16 sierpnia 2017, 12:15 Alert

Koncern Siemens przypomniał niedawno o projekcie eHighway. Kiedy w 2012 prezentowany był pomysł elektryfikowania ciężarówek wielu sceptyków zwiastowało szybki koniec takich koncepcji. Jednak działania mające na celu ograniczenie ruchu pojazdów z silnikami wysokoprężnymi podejmowane przez kolejne kraje (także Niemcy mają takie plany) spowodowały, że Siemens nie tylko nie porzucił projektu, ale jeszcze go rozwija.

fot. Siemens

System eHighway opiera się na pomyśle zamontowania na ciężarówkach pantografu, wyposażenie ich w pojemne baterie i zbudowanie infrastruktury na drogach w taki sposób by odcinki drogi z linią energetyczną zmieniały się z odcinkami bez niej. Tam gdzie jest instalacja ciężarówka będzie pobierać moc do jazdy i doładowywać baterię. Na odcinkach gdzie linii energetycznej nie ma ciężarówka będzie wykorzystywać zmagazynowaną energię do poruszania się.

Model został już sprawdzony na krótkim 2 km torze w Szwecji. Kolejne testy zaplanowano w Los Angeles i w okolicach Frankfurtu. Hybrydowy system ma zapewnić ograniczenie emisji szkodliwych substancji przez potężne silniki Diesla montowane w ciężarówkach. Podobne rozwiązania wykorzystywane są już w nowoczesnych trolejbusach, które mogą swobodnie ominąć przeszkodę znajdującą się na drodze wzdłuż, której jest linia energetyczna i wrócić na właściwy tor jazdy dzięki zamontowanej niewielkiej baterii.

Lokalne ograniczanie zanieczyszczeń emitowanych przez ciężarówki jest elementem niemieckiej strategii na rzecz elektromobilności przyjętej w 2010 roku i zaktualizowanej w 2014 według, której Niemcy będą rozwijać rynek automobilny. Dodatkowo Niemcy zobowiązali się do redukcji emisji dwutlenku węgla, który ma do 2050 roku zostać wyeliminowany w 95 proc.

Digital Trends/Agata Rzędowska