Powrót Iranu na rynek ropy wzmoże wojnę cenową

22 grudnia 2015, 10:00 Alert

(Trend/Wojciech Jakóbik)

ropa

Według szacunków Międzynarodowej Agencji Energii, w wypadku zniesienia sankcji gospodarczych ONZ wobec Iranu, w przeciągu pół roku do roku ten kraj mógłby wrócić na rynek ropy z eksportem do 500 tysięcy baryłek dziennie.

Byłoby to znacznie wsparcie dla nadpodaży panującej obecnie na rynku, która powoduje spadek wartości baryłki. MAE nie spodziewa się, dlatego znacznego wzrostu jej wartości w 2016 roku, ze względu na utrzymującą się wysoką produkcję w krajach spoza kartelu OPEC, która tworzy presję na producentów z organizacji. Oni także zwiększają wydobycie, by utrzymać udziały na rynku. Kartel zdecydował się na politykę nieinterwencji, i zdaniem MAE, będzie ją kontynuował, bo przynosi ona skutki. Zdaniem Agencji wydobycie w krajach spoza OPEC jest coraz mniej opłacalne, a zapasy ropy w USA spadają. To uderzenie w główną konkurencję dla kartelu. Według MAE wojna cenowa w kartelu będzie trwała nadal.

Powrót Iranu na rynek mógłby jednak dodatkowo utrudnić sytuację państw OPEC, które zmagają się z problemami budżetowymi wynikającymi ze spadku wartości ropy. Także Teheran będzie się z nimi zmagał.