LNG zagraża pozycji Gazpromu w Azji. Może zagrozić mu w Europie

25 lipca 2016, 10:00 Alert

(Indian Times/Wojciech Jakóbik)

Ze względu na spadające ceny spotowe gazu indyjski GAIL zwrócił się do Gazpromu o renegocjację dwudziestoletniego kontraktu na dostawy gazu. Są one indeksowane do ceny ropy naftowej. Niemrawe zapotrzebowanie w Indiach zmniejsza zainteresowanie dostawami zakontraktowanymi w Rosji.

Pierwotnie ustalono, że dostawy w wysokości 2,5 mln ton rocznie miałyby ruszyć na przełomie 2018 i 2019 roku. Uzależnione od ropy naftowej ceny w kontrakcie mają według prognoz indyjskich rosnąć, choć ceny na giełdzie ze względu na przewidywany wzrost podaży przez dostawy LNG z Australii, mają utrzymać się na niskim poziomie. Z tego względu GAIL chciałby zmienić warunki kontraktu z Gazpromem – donoszą źródła Indian Times. Firma ma dążyć do opóźnienia realizacji kontraktu i renegocjacji formuły cenowej.

Źródło w Gazpromie powiedziało gazecie Indian Times, że GAIL przeszarżowało w zamówieniu i jej głównym celem będzie teraz opóźnienie dostaw. Dostawy od Gazpromu są szacowane obecnie na koszt ponad 7 dolarów za mmBTU, podczas gdy oferta giełdowa wynosi około 5 dolarów. Ponadto spółka z Indii zamówiła około 5,8 mln ton LNG rocznie z USA.

Według agencji Fitch oraz Międzynarodowej Agencji Energii gaz skroplony z USA i innych źródeł może w przyszłości zagrozić pozycji rosyjskiego Gazpromu w Europie.