Premier na COP21: Nasza gospodarka wymaga teraz innych rozwiązań niż proponowane

30 listopada 2015, 11:21 Energetyka

– Na szczycie klimatycznym w Paryżu są obecni przywódcy wszystkich państw świata, nie mogło nas oczywiście tutaj zabraknąć. Przyjechaliśmy z oczekiwaniem, że porozumienie, które zostanie podpisane, zostanie zrealizowane w taki sposób, który uwzględni oczekiwania, które ja będę przedstawiała podczas wystąpienia, a które podczas negocjacji będzie prezentował minister środowiska Jan Szyszko – mówiła mediom premier Polski Beata Szydło podczas COP 21.

– Oczekiwania sprowadzają się do dwóch kwestii, po pierwsze: porozumienie musi zostać podpisane przez wszystkie państwa, nie może być tak, że tylko kraje UE będą ponosiły odpowiedzialność i koszty redukcji emisji i ogólnie porozumienia. Drugi postulat jest taki, że w porozumieniu muszą być zawarte i uwzględnione interesy poszczególnych gospodarek państw świata. Wtedy będziemy mogli takie porozumienie podpisać, zagwarantowawszy, że interesy polskiej gospodarki są chronione – oświadczyła Beata Szydło.

Premier mówiła, że bardzo ważna jest skuteczność, „żeby nie była to kolejna konferencja, gdzie będą nawet ciekawe rozmowy, ale potem wszyscy się rozjadą i niewiele z tego wyniknie”. Wspomniała też, że wiele ważnych dla Polski decyzji będzie zapadało na poziomie Unii Europejskiej. W związku z tym Beata Szydło spotka się z przewodniczącym Rady Europejskiej Donaldem Tuskiem i przewodniczącym Komisji Europejskiej Jean-Claude Junckerem. Na koniec premier zaznaczyła, że „nasza gospodarka wymaga teraz innych rozwiązań niż, te które są proponowane”.

Źródło: TVP Parlament