RAPORT: Nutella, ziemniaki i inne ciekawostki. Energetyka na długi weekend

5 czerwca 2021, 07:30 Energetyka

Przez cały tydzień roboczy staramy się dostarczać Państwu rzetelnych informacji o energetyce i powiązanych z nią tematach, ale od kilku miesięcy w weekendy publikujemy również treści, w których przedstawiamy różnego rodzaju ciekawostki, by pokazać nasze tematy w sposób nieco mniej zobowiązujący, z przymrużeniem oka. Materiały #BAnaWeekend są nieograniczone tematycznie i spotykają się z ciepłym odbiorem u Czytelników, dlatego w dzisiejszym raporcie dokonamy subiektywnego wyboru dotychczasowych treści, jednocześnie zachęcając Państwa do ich śledzenia, bo nigdy nie wiadomo, co pojawi się za tydzień. Miłej lektury na długi weekend!

Podwodna łódź atomowa jako tankowiec?

Władze Rosji po upadku Związku Sowieckiego szukały różnych sposobów na pozyskanie kapitału. Jednym z nich była idea przekształcenia strategicznych atomowych okrętów podwodnych w podwodne… tankowce. Okręty podwodne projektu 941 – Akuła (kod NATO Typhoon) były największymi jednostkami podwodnymi tego typu w historii. Mierzyły 172 metry długości i 23 metry szerokości. Podwodna wyporność takiego okrętu wynosiła 48 tys. ton. Napęd stanowiły dwa reaktory PWR OK-650, które zasilały dwie turbiny napędzające dwie śruby. Okręty te mogły osiągnąć prędkość pod wodą wynoszącą 27 węzłów. Ich podstawowym uzbrojeniem było 20 wyrzutni międzykontynentalnych rakiet balistycznych (SLMB) R-39, a dodatkowe uzbrojenie stanowiły wyrzutnie torped kalibru 650 i 533 mm. Zamysłem wykorzystania tych okrętów jako nosiciela ładunków cywilnych była możliwość pływania pod wodami Arktyki skutymi lodem. Dzięki takiemu rozwiązaniu nie było by konieczne wykorzystywanie lodołamaczy do asysty podczas powolnego transportu nawodnego. Szybko jednak okazało się, że nie wszystkie rodzaje ładunków będą mogły być transportowane na pokładach Akuł. Transport towarów masowych i konsumpcyjnych był praktycznie niemożliwy ze względu na ograniczone możliwości załadunku towarów. Cały proces logistyczny odbywał się jedynie przez kilka wąskich włazów, które nie nadają się do wykorzystania przemysłowego. Problem ten nie występowałby jednak w przypadku towarów w postaci płynnej np. ropy naftowej czy produktów naftowych i tak urodził się śmiały pomysł. Więcej przeczytać w poniższym materiale:

Sowieckie okręty atomowe jako podwodne tankowce? Był taki plan

Soki owocowe i zielona energia

Co ma wspólnego producent napojów z transformacją energetyczną? Zamierza pozyskiwać energię wyłącznie ze źródeł odnawialnych i będzie to robić dzięki rocznemu kontraktowi z PGE Obrót. Chodzi o firmę Krynica Vitamin, która chce zredukować ślad węglowy w zgodzie z polityka klimatyczną w celu poprawy wizerunku na rynku. Idzie w ślad gigantów jak Ikea czy Microsoft, które rezygnują z energii ze źródeł konwencjonalnych bazujących na paliwach kopalnych, których spalaniu towarzyszy emisja gazów cieplarnianych zmieniających klimat. W zeszłym roku w zakładzie produkcyjnym zrezygnowaliśmy z używania oleju opałowego, wymieniając piece w kotłowniach na gazowe. Znacząco ograniczyliśmy plastik przy pakowaniu produktów. Ponadto wykorzystujemy butelki PET pochodzące z recyklingu. Rozważamy możliwość  wtórnego wykorzystania dwutlenku węgla do naszej produkcji. Jesteśmy także w trakcie audytu energetycznego, który wskazuje nam dalsze kierunki. Podlasie to zielone płuca Polski i dla nas jest to niezwykle ważne – powiedział Piotr Czachorowski, prezes Krynicy Vitamin cytowany w depeszy tej spółki.

Kolejne firmy chcą mieć zieloną pieczątkę. Teraz znany producent napojów

Nutella i OZE

W tym miejscu dochodzimy do tytułowej Nutelli. Jej producent, firma Ferrero, podpisała dziesięcioletnią umowę na zakup energii w formie PPA z grupą zajmującą się produkcją zielonej energii Falck Renewables w ramach planów zmniejszenia o połowę swojego śladu węglowego. Firmy podały w oświadczeniu, że umowa przewiduje budowę dwóch elektrowni słonecznych na Sycylii, które po ukończeniu będą wytwarzać do 35 gigawatogodzin energii elektrycznej rocznie. Umowa PPA (Power Purchase Agreement) jest długoterminową umową dostawy energii elektrycznej między dwiema stronami. W ramach kontraktu, sprzedający gwarantuje ustaloną z góry ustaloną cenę za wytworzoną energię. Zwolennicy tego rozwiązania uważają, że tego typu instrumenty finansowe mogą pomóc w przyspieszeniu szerszego przejścia na czyste źródła energii. Podobnie jak inne firmy w Europie, Ferrero znajduje się pod rosnącą presją przejścia na odnawialne źródła energii. Firma zobowiązała się do ograniczenia emisji CO2 o 50 procent do 2030 roku. Należy przy tym zaznaczyć, że Nutella jest zakazana w niektórych krajach (np. we Włoszech) ze względu na zawartość oleju palmowego, który jest substancją rakotwórczą.

Najpopularniejszy krem śniadaniowy świata będzie produkowany dzięki OZE

Gitarzysta U2 popiera atom

Na BiznesAlert.pl rzadko piszemy o zespołach rockowych, ale okazuje się, że i one mają coś wspólnego z energetyką. Gitarzysta irlandzkiego zespołu U2 The Edge (właśc. David Evans) powiedział, że kraje muszą rozważyć przyjęcie energii jądrowej nowej generacji, aby osiągnąć swoje cele związane ze zmianami klimatu. – Musimy bardzo głęboko pomyśleć o tym, czy nasza obecna strategia energii odnawialnej się powiedzie. Musimy być przygotowani na przemyślenie pewnych rzeczy. Musimy otworzyć nasze umysły na energię jądrową trzeciej generacji jako możliwe rozwiązanie. Do budowy turbin wiatrowych i paneli fotowoltaicznych potrzebne są ogromne tereny, czy to naprawdę praktyczne? – powiedział The Edge podczas w panelu dla firmy inwestycyjnej VentureWave Capital w Dublinie. Rzeczniczka Evansa powiedziała, że ​​nie będzie on dalej komentował swojego oświadczenia. Opisując siebie jako „wiecznego optymistę” i powtarzając termin użyty przez szwedzką działaczkę na rzecz klimatu, Gretę Thunberg w 2019 roku, gitarzysta i autor tekstów U2 The Edge powiedział, że zmiany klimatu wymagają „myślenia katedralnego” przez polityków, czyli dalekosiężnej wizji, dobrze przemyślanego planu i wspólnego zaangażowania w długoterminowe wdrażanie ich. – Każdy myśli kategoriami swojego cyklu wyborczego i teraz każdy chce mieć jak najlepszy wynik. Dzięki naszym głosom wszyscy mamy moc, która umożliwia politykom angażowanie się w długoterminowe myślenie. Myślenie katedralne jest naprawdę sposobem na opisanie tego – mówił The Edge.

Gitarzysta U2 The Edge wywołał zamieszanie w Irlandii popierając atom jako sposób na zmiany klimatu

Moc polskich ziemniaków

I oto przeszliśmy do następnych bohaterów dzisiejszego raportu. Ziemniaki polskie popularne na stołach mogą się przydać do produkcji ekologicznego plastiku. Grupa Azoty pracuje wykorzysta technologię biodegradowalnego polimeru na bazie skrobi termoplastycznej tworzonej z ziemniaków do tworzenia opakowań nieszkodliwych dla środowiska. Grupa Azoty, Sieć Badawcza Łukasiewicz oraz Opakomed uruchomiły 11 maja instalację do produkcji polimerów biodegradowalnych w postaci skrobi termoplastycznej o przepustowości 300 ton na rok. Azoty przewidują, że technologia zaprezentowana w instalacji umiejscowionej w Tarnowie jeszcze długo nie będzie miała konkurencji. Torby plastikowe tworzone z pomocą ziemniaków mogą zastępować te foliowe, droższe ze względu na regulacje unijne oraz szkodliwe dla środowiska. Dzięki opisywanej technologii można tworzyć także ekologiczne artykuły jednorazowego użytku, szczególnie potrzebne w dobie pandemii koronawirusa, jak elementy wyposażenia cateringu.

Polski ziemniak pomoże stworzyć ekologiczny plastik

Morze Kaspijskie wysycha

W kwietniu pisaliśmy zaś o tym, że jedno z największych złóż węglowodorów Kazachstanu może zostać zamknięte ze względu na coraz niższy poziom wody Morza Kaspijskiego. Stanie się to jeżeli kraj nie podejmie kosztownych działań. Złoże Kaszagan było jednym z największych odkryć złóż ropy naftowej na świecie. Wydobycie rozpoczęło się w 2013 roku, po 13 lat przygotowań. Według szacunków, wydobywalne zasoby ropy naftowej znajdujące się pod dnem Morza Kaspijskiego wynoszą 13 mld baryłek. Wydobycie projektowe sięga 400 tys. baryłek ropy dziennie. Ponadto poza ropą, znajduje się tam duże złoże gazu, którego wydobycie sięga 8 mln m sześc. na dobę. Już rok po rozpoczęciu wydobycia na tym złożu pojawiły się problemy eksploatacyjne. Ze względu na wysoką zawartość siarki w surowcu, doszło do licznych mikropęknięć w ropociągach, co wymusiło wstrzymanie wydobycia ropy z tego obszaru. Wydobycie zostało wznowione dopiero w październiku 2016 roku po wymianie blisko 200 km ropociągów. Obecnie problemem jest wysychające Morze Kaspijskie. W wyniku utraty wody, zmniejsza się i tak niska już głębokość akwenu w tamtym miejscu. Głębokość sięga 3-4 metrów, co stanowi dodatkowy problem przy okresie zlodowacenia (pięć miesięcy w ciągu roku). Taka głębokość utrudnia również żeglugę jednostek obsługujące platformy wiertnicze. Grubość pokrywy lodowej sięga 50-70 cm, co jest spowodowane niskim zasoleniem ze względu na obecność nieopodal ujścia rzeki Wołga.

Wysychające Morze Kaspijskie przeszkadza wydobyciu ropy w Kazachstanie

Przemysł modowy szkodzi środowisku

Mamy złe informacje dla miłośników mody. 15 największych notowanych na giełdzie firm modowych ma poważne zaległości, jeśli chodzi o realizację społecznych i środowiskowych celów porozumienia paryskiego i celów zrównoważonego rozwoju ONZ, o czym poinformowało Business of Fashion. The Business of Fashion, internetowa publikacja o branży modowej, przeanalizowała w swoim raporcie publicznie informacje z pięciu największych firm według przychodów w trzech kategoriach – luksus, odzież sportowa i moda uliczna, między innymi Kering, Adidas i H&M. Przemysł modowy jest pod rosnącą presją konsumentów i rządów, aby zmienić swoje zachowania względem środowiska. Statystyki cytowane przez Światowe Forum Ekonomiczne pokazują, że przemysł jest odpowiedzialny za co najmniej 4 procent globalnej emisji gazów cieplarnianych. Raport Business of Fashion ocenia firmy na 100 w ich postępach w osiąganiu szesnastu celów, które byłyby zgodne z celami zrównoważonego rozwoju ONZ i porozumieniem paryskim w sprawie emisji, odpadów, praw pracowników, wody i materiałów. Ocenił również firmy pod względem przejrzystości, czyli tego, ile informacji o praktykach firmy jest obecnie dostępnych dla opinii publicznej. Kering uplasował się na szczycie z 49 punktami, a Under Armour najniżej z 9 punktami. Średnia ocen dla firm wyniosła 36 punktów. Raport wykazał, że firmy częściej ujawniały informacje o celach niż konkretne działania zmierzające do ich osiągnięcia. – Nieprzejrzyste praktyki pracy i niejasne definicje tego, co stanowi „dobry” postęp, dodatkowo komplikują sprawę, tworząc mętny obraz tego, gdzie znajduje się branża i jakie kroki są wymagane, aby uporządkować swoje działania – czytamy w raporcie. Kering i Nike osiągnęli najlepsze wyniki w zakresie przejrzystości, podczas gdy PVH, Levi Strauss i VF zajęły najwyższe miejsca w swoich wysiłkach na rzecz zmniejszenia emisji. Under Armour uzyskał najniższe wyniki we wszystkich rankingach z wyjątkiem praw pracowników, gdzie LVMH znalazł się o jeden punkt niżej. Wyniki dla Hermesa, LVMH i Richemont były średnio niższe niż w przypadku firm H&M, Inditex, Gap i Levi Strauss w sześciu kategoriach – emisje, odpady, prawa pracowników, materiały i przejrzystość. Ogólnie rzecz biorąc, przedsiębiorstwa osiągały najgorsze wyniki w zakresie odpadów i praw pracowniczych. Właściciele Uniqlo Fast Retailing, Under Armour i Richemont odnotowali najniższy średni wynik spośród sześciu celów.

Branża modowa ma spore zaległości w ochronie środowiska