RAPORT: Czy balon próbny fuzji paliwowej już pękł?

18 stycznia 2016, 08:00 Alert

Informacje dzisiejszej „Rzeczpospolitej” wskazują, że analizy rządowe są już coraz bliżej konkretnych rozstrzygnięć i do połączenia Lotosu, Orlenu i PGNiG jednak nie dojdzie. Jednak rząd ma plan aby połączyć część aktywów tych spółek. Jak czytamy w dzienniku, połączone miałyby być segmenty poszukiwawczo-wydobywcze i rozważane są dwa scenariusze takiej konsolidacji. Pierwszy zakłada, że powstanie nowej spółka, która przejmie aktywa poszukiwawcze i będzie nimi zarządzała, a drugi, że aktywa te trafią do Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa.

W poniższym zestawieniu prezentujemy pakiet informacji i komentarzy dotyczących doniesień medialnych związanych z potencjalną fuzją trzech największych gigantów energetycznych: PGNiG, PKN Orlen i Grupy Lotos.

W poniedziałek 11 stycznia 2015 roku dowiedzieliśmy się, że polski rząd rozważa fuzję PGNiG, PKN Orlen i Grupy Lotos. Jak poinformował PAP Dawid Jackiewicz, minister Skarbu Państwa, resort rozpoczął właśnie prace analityczne nad ewentualnym połączeniem trzech wymienionych spółek. Na razie ministerstwo ma zająć się zbadaniem tego, czy takie połączenie w ogóle „miałoby sens”. Dawid Jackiewicz podał, że wstępna analiza może być gotowa do końca pierwszego kwartału.

14 stycznia 2015 roku  informowaliśmy, że najprawdopodobniej w PiS nie ma zgody odnośnie fuzji PKN Orlen-Lotos-PGNiG.

– PiS rakiem w sprawie fuzji Orlen, Lotos i PGNiG? Na  posiedzeniu Komisji ds. Energii i Skarbu Państwa jej przewodniczący Marek Suski (poseł partii rządzącej – przyp. red.) stwierdził, że wypowiedź ministra w tej sprawie została zmanipulowana i takich zamiarów nie ma – informował poseł Tadeusz Aziewicz, reprezentujący Platformę Obywatelską w Gdyni.

– W efekcie PiS odrzucił mój wniosek o przedstawienie informacji o planowanej fuzji. Minister Dawid Jackiewicz dotychczas nie zdementował zamiaru koncentracji tych podmiotów. Trudno ocenić kto mówi prawdę, pewne jest że trwa zabawa pieniędzmi akcjonariuszy naszych największych koncernów – alarmował Aziewicz.

Przewodniczący Komisji, poseł Suski, zapytany przez dziennikarza BiznesAlert.pl  o kwestię połączenie PKN Orlen, Lotosu i PGNiG  odpowiedział, że „nic mu nie jest wiadome w tej sprawie” i powtórzył, że wypowiedź ministra – jak sam stwierdził – „została w tej sprawie zmanipulowana”

Czy potencjalny superkoncern naftowy – PGNiG, PKN Orlen, Grupa Lotos – ma rację bytu? Poniżej przedstawiamy szereg komentarzy na ten temat.

Wojciech Jakóbik – Redaktor Naczelny BiznesAlert.pl, ekspert Instytutu Jagiellońskiego

Balon próbny fuzji PGNiG-Orlen-Lotos może szybko pęknąć

„Łączyć spółki można na różne sposoby. Istotne jest, kto kogo będzie przejmował, co do powiedzenia mają akcjonariusze. Superspółka węglowodorowa mogłaby skuteczniej prowadzić wielkie projekty, jak poszukiwania gazu łupkowego i sięgnąć po akwizycje, na które mniejszy podmiot nie mógłby sobie pozwolić. W dobie taniej ropy naftowej można kupić aktywa taniej – sprzęt, złoża, firmy.

Zanim jednak zaczniemy snuć teorię na temat sposobu przeprowadzenia takiej fuzji i roztaczać wizję ekspansji giganta na rynku Europy Środkowo-Wschodniej, należy się zastanowić, czy wysłany w eter balon próbny może uniknąć igły, która może go przebić”.

Paweł Nierada – ekspert Instytutu Sobieskiego

Za i przeciw fuzji PGNiG-Orlen-Lotos

„Przede wszystkim należy poczekać na oficjalne potwierdzenie takich planów przez właściwego ministra – bo informacje tu są sprzeczne. Jeżeli jednak chodzi o sam pomysł fuzji, należy pamiętać, że każda z wymienianych firm wypracowała własną kulturę i specyfikę działania. Główną przesłanką mają być synergie i efekt skali – bezsprzecznie w branży niezwykle istotny – duży koncern w skali regionu miałby większy komfort i lepszą pozycję na rynkach krajowym i międzynarodowym. Z drugiej jednak strony nie jest pewne, że, zważywszy na specyfikę i indywidualne wyzwania każdej z rozważanych firm nie jest pewne, czy ich połączenie zamiast spodziewanych korzyści, nie przyniosłoby pogorszenia efektywności działania powstałego molocha”.

Janusz Steinhoff  – były minister gospodarki, a obecnie przewodniczący Rady Krajowej Izby Gospodarczej

Fuzja spółek paliwowych grozi szkodami dla rynku paliw i PGNiG

„Jako realny zamiar taką fuzję, z dołączonym do nich PGNiG, oceniam negatywnie. Superkoncern naftowy powstały z połączenia Orlenu i Lotosu wg szacunków opanowałby ponad 80 proc. hurtowego krajowego rynku paliw. Z bardzo negatywnymi konsekwencjami dla konsumentów i dla konkurencyjności. Na to nie mógłby się zgodzić Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumenta (UOKiK). UOKiK zgodnie z prawem ma obowiązek bronić rynku i interesów konsumentów przed monopolizacją”.

Michał Sawicki – Prezes Zarządu SAWYER Doradztwo Gospodarcze Sp. z o.o

Połączenie PKN Orlen-Lotos-PGNiG się nie opłaca

„Zarówno PKN, Lotos jak i PGNiG posiadają określoną pozycję na rynku, strategię i wynikające z tego plany rozwoju i plany kierunków inwestycji. Ewentualne połączenie tych trzech podmiotów wiązałoby się nie tylko z prostym sumowaniem przychodów ze sprzedaży, posiadanych aktywów i generowanych wyników finansowych, ale konsekwencje tego połączenia niosłyby za sobą także szereg innych konsekwencji, czasem trudno przewidywalnych bez bardziej pogłębionej analizy. Każdy z wymienionych podmiotów posiada określone struktury organizacyjno-zarządcze, wypracowany sposób funkcjonowania, model biznesowy, a przede wszystkim działa zgodnie z przyjętą, własną strategią rozwoju”.

Redakcja BiznesAlert.pl