Rekompensaty mogą nie pokryć strat w związku zamrożeniem cen energii

19 marca 2019, 08:30 Alert

Część sprzedawców energii straci w związku z proponowanym przez ME sposobem wyliczania rekompensat z tytułu z zamrożenia jej cen – pisze „Rzeczpospolita”.

Jak czytamy w dzienniku, wejście w życie zaproponowanych przez ME mechanizmów obliczania rekompensaty dla sprzedawców energii, będzie dla części z nich oznaczało straty, których wysokość jest szacowana na kilka miliardów złotych w skali całego rynku.

Cytowany przez dziennik przedstawiciel jednej z firm zajmujących się sprzedażą energii zwraca uwagę na przyjęcie w rozporządzeniu błędnego założenia, że firmy miały podobną politykę zakupową, co w praktyce nie miało miejsca, bo firmy kupowały energię w różnych warunkach cenowych. Jak wyjaśnia rozmówca „Rz”, przyjęcie przez ME średniej stawki oznacza, że godzi się ono na to, iż część firm na tym zyska, a część straci.

„Rzeczpospolita” zwraca uwagę na jeszcze jeden problem – krótki okres czasu na zmianę umów z klientami. Firmy będą zobowiązane do przeprowadzenia tej operacji w ciągu 30 dni od wejścia w życie rozporządzenia. W opinii rozmówcy dziennika, ilość pracy związana z zmianą umów, w przypadku mniejszych firm może wymagać zatrudnienia dodatkowych osób.

Wśród firm z branży pojawiają się też obawy o to, kiedy faktycznie rekompensaty zaczną do nich wpływać, bo jeśli dojdzie do opóźnień, to mniejsze spółki mogą mieć problemy z płynnością.

Cześć firm już zapowiada, że jeśli nie otrzymają pełnej rekompensaty za obniżenie cen energii do stawek z 2018 r., to zdecydują się na pozwania Skarbu Państwa – pisze „Rzeczpospolita” .

Rzeczpospolita/CIRE.PL

Stępiński: Ceny energii na poligonie doświadczalnym