Rekord eksportu ropy z USA zagraża porozumieniu naftowemu

17 lutego 2017, 10:00 Alert

Ropa z USA rozlewa się na świat w coraz szybszym tempie. To zjawisko może zahamować wzrost cen i zniwelować efekt porozumienia naftowego OPEC z producentami spoza organizacji.

Tankowiec. Fot. Wikimedia Commons
Tankowiec. Fot. Wikimedia Commons

W zeszłym tygodniu producenci ropy w USA zanotowali rekord eksportu w wysokości 7 mln baryłek. To mniej więcej tyle, o ile zmniejszyli dzienne wydobycie producenci w kartelu OPEC. Amerykanie mogą przełamać efekt porozumienia naftowego kartelu z krajami spoza niego.

Układ nie działa

Zdaniem analityków ankietowanych przez CNBC produkcja w USA może wypełnić lukę stworzoną przez porozumienie z zeszłego roku, które zakłada cięcia w OPEC i dwunastu krajach, które przyłączyły się do układu, w tym w Rosji, o łącznie 1,8 mln baryłek, z czego 600 tysięcy przypada na państwa spoza organizacji.

Układ ma obowiązywać od 1 stycznia do 30 czerwca tego roku, a w maju ma zostać dokonana rewizja i ewentualna decyzja o przedłużeniu go. W styczniu sygnatariusze układu zdołali zmniejszyć wydobycie o 890 tysięcy baryłek. Jest to mniej od założeń. Jeżeli porozumienie nie przyniesie oczekiwanego efektu, nie zostanie przedłużone. Może do tego doprowadzić wzrost nadwyżki ropy w USA, który skończy się dalszym wzrostem eksportu i spadkiem nadpodaży na rynku światowym.

Rośnie nadwyżka w USA

– Zwiększamy eksport i ma to więcej niż nieznaczny wpływ. Ropa nie trafia do magazynów, ale na światowy rynek – powiedział Tom Kloza, dyrektor badań globalnych w Oil Price Information Service. – To naprawdę powód do obaw na rynku ropy. Sprowadzamy głównie ciężką i średnio ciężką ropę, a większość eksportu to ropa lekka – dodał. Import ropy do USA stanowił w zeszłym tygodniu głównie ropę ciężką. Amerykanie sprowadzili 7,5 mln baryłek, czyli mniej niż 8,8 mln sprowadzone tydzień wcześniej.

Z danych Energy Information Administration wynika, że zapasy ropy w USA wzrosły do rekordowego poziomu 518,2 mln baryłek. Nadwyżka w Stanach jest kierowana głównie na rynek Azji.

Jednocześnie rośnie wydobycie ropy w USA. Jest to możliwe dzięki ustabilizowaniu się ceny ropy naftowej w okolicach 50-55 dolarów za baryłkę, co stało się dzięki porozumieniu naftowemu. Wydobycie sięga 9 mln baryłek dziennie. Rząd USA spodziewa się wzrostu o 80 tysięcy baryłek dziennie w lutym. W przyszłym roku wydobycie ma wzrosnąć do 9,5 mln baryłek dziennie.

United Press International/Wojciech Jakóbik