“Rekordowe wyniki Gazpromu” przez tani rubel i utratę rynku na Ukrainie

29 kwietnia 2016, 06:30 Alert

(Gazprom/Piotr Stępiński/Wojciech Jakóbik)

Media zachodnie piszą o rekordowych wynikach Gazpromu. Głębsza analiza pokazuje jednak, że firma nie radzi sobie tak dobrze, jak próbuje pokazywać w komunikatach prasowych.

W 2015 roku Gazprom zarobił dla akcjonariuszy ponad 787 mld rubli, co w porównaniu z 2014 rokiem oznacza blisko pięciokrotny wzrost. Dochód netto z tytułu sprzedaży gazu wzrosła jedynie o 15 procent do 3,4 bln rubli. To skutek deprecjacji rubla i utraty rynku ukraińskiego.

Jak wynika z przedstawionych przez Gazprom danych za 2015 rok jego dochód netto dla akcjonariuszy wyniósł 787,056 mld rubli, czyli pięciokrotnie więcej niż w 2014 roku (159,004 mld rubli). Zgodnie z zaprezentowanym raportem, który został przygotowany w oparciu o Międzynarodowe Standardy Sprawozdawczości (IFRS), sumaryczny dochód z tytułu sprzedaży gazu wzrósł o 15 procent (o 441,872 mld rubli) do 3,427 bln rubli.

W analizowanym okresie wartość rubla systematycznie spadała, co przekłada się na wzrost sumy w rublach, za jaką Gazprom sprzedał surowiec w Europie. Gazprombank przyznaje, że sprzedaż netto w porównaniu z 2014 rokiem była niższa o 4,3 procent. Jednocześnie bank wylicza dług firmy na 30 mld dolarów. Gazprom promuje projekty gazociągów do Chin: Siła Syberii i Siła Syberii 2, a także europejski Nord Stream 2. Należy się zatem spodziewać, że długi spółki będą rosły, bo większa część tych inwestycji spoczywa na niej.

Znaczną część dochodów (2,165 bln rubli) zapewniła sprzedaż surowca do Unii Europejskiej oraz innych państw spoza byłego Związku Sowieckiego. W ujęciu rocznym dochód ze sprzedaży do krajów spoza Wspólnoty Niepodległych Państw wzrosła o 24 procent (o 413,353 mld rubli). Z kolei sprzedaż paliwa do państw z byłego ZSRS przyniosła Gazpromowi tylko 429,66 mld rubli (o 4 procent więcej w porównaniu z 2014 rokiem) a na rynku wewnętrznym – 805,615 mld rubli (spadek o 2 procent). Wzrost sprzedaży w Europie wynika z faktu, że Ukraina zrezygnowała z dostaw gazu rosyjskiego i dociera on do niej na mocy umów ze spółkami europejskimi, które na ten cel potrzebuję większego importu z Rosji.

Spadek dochodów z operacji w Rosji jest związany ze spadkiem sprzedaży gazu na rynku rodzimym (spadek o 5 procent; o 12,8 mld m3), a wzrost dochodów w Europie jest pochodną wzrostu dostaw (o 16 procent; o 25 mld m3), oraz wzrostem cen wyrażonych w rublach z powodu spadków jego kursu.

W ubiegłym roku całkowity dochód Gazpromu (z uwzględnieniem przychodów ze sprzedaży ropy, produktów naftowych oraz energii elektrycznej oraz energii cieplnej) wyniósł 6,07 bln rubli (wzrost o 8,65 procent). W porównaniu z 2014 rokiem w 2015 roku koszty operacyjne rosyjskiej spółki wzrosły o 691,833 mld rubli i wyniosły 4,635 bln rubli. Znaczące zwiększenie wydatków Gazpromu jest związane m.in. z wahaniami kursu rubla.

Jak wynika z wyliczeń Agencji Informacji Gazowej (AGI) opartych na danych od europejskich operatorów gazociągów tranzytowych, w kwietniu 2016 roku eksport rosyjskiego gazu do krajów spoza Wspólnoty Niepodległych Państw (WNP) (Europa Zachodnia oraz Turcja) wyniosły 13 mld m3, co oznacza pierwszy spadek (o 3,5 procent) od ostatnich 12 miesięcy. W analogicznych okresach poprzednich lat sprzedaż kształtowała się następująco: w 2014 roku (12,78 mld m3), 2013 roku (12,57 mld m3), 2012 roku (12,1 mld m3).

W tym roku ciepła wiosenna pogoda w Europie przyszła o tydzień wcześniej. W rezultacie Stary Kontynent również o tydzień wcześniej rozpoczął wtłaczanie surowca do swoich podziemnych magazynów co wpłynęło na dynamikę eksportu Gazpromu (wtłaczanie netto rozpoczęło się już 1 kwietnia – przyp. red.). Po pierwszych czterech miesiącach 2016 roku eksport do krajów WNP wyniósł 57,4 mld m3, co oznacza wzrost o 20 procent w porównaniu z analogicznym okresem w roku ubiegłym.