Rewolucja łupkowa w USA walczy o przetrwanie kryzysu cen ropy
(UPI/Wojciech Jakóbik/Bartłomiej Sawicki)
Liczba wiertni w Dakocie Północnej, zagłębiu rewolucji łupkowej w USA, spadła do 30 sztuk po raz pierwszy. Dokładnie rok temu pracowało tam 94 wiertni. To skutek spadku cen ropy naftowej, a tym samym rentowności wydobycia ze złóż niekonwencjonalnych.
Arabia Saudyjska zadeklarowała, że bez udziału Iranu nie włączy się w porozumienie na rzecz zamrożenia wydobycia ropy naftowej przez kraje-producentów. Z kolei Irańczycy odrzucają możliwość przyłączenia się do takiego paktu. Te informacje zadziałały na rynek. Cena baryłki zanurkowała znów poniżej 40 dolarów i waha się obecnie wokół poziomu 35 dolarów za jedną.
Stan Dakoty Północnej jest drugim producentem ropy łupkowej po Teksasie. Wydobycie w styczniu wyniosło 1,12 mln baryłek dziennie. To spadek o 2,6 procent w stosunku do grudnia zeszłego roku. Chociaż liczba wiertni maleje, to rośnie efektywność prac. Z raportu Międzynarodowego Funduszu Walutowego wynika, że USA „wykazały zaskakującą wytrzymałość na niskie ceny surowca”.
Po tygodniach stabilności ,liczba aktywnych wiertnic w jednym z największych w USA stanów wydobywających ropę naftową, Dakocie Północnej, spadła do najniższego poziomu od lat.
Na początku tego tygodnia aktywnych było zaledwie 29 odwiertów. Mimo niskiej liczby odwiertów wydobycie ropy z łupków wciąż jest na stosunkowo wysokim poziomie, choć na początku tego roku nie obyło bez spadków.
Na początku tego tygodnia liczba aktywnych wiertnic spadła do poziomu 29. W przeciągu poniedziałku liczba ta wzrosła to 32, w drugim co do wielkości stanie wydobywającym ropę naftową, Dakocie Północnej. W zeszłym roku, analogicznym okresie, aktywnych było 94 wiertnice. To znaczenie więcej niż obecnie. W 2012 roku, liczba sięgała jednak 207 wiertnic. Spadek liczby wiertnic w porównaniu do poprzednich tygodni wynika ze spadku cen ropy. W ubiegłym tygodniu Arabia Saudyjska przekazała o swoich wątpliwościach co do rezultatów kwietniowego spotkania krajów zajmujących się wydobyciem surowca.
Tak niska liczba aktywnych wiertnic jest swoistym barometrem przemysłów wydobywczego.
Mimo to, liczba wiertnic, w Dakocie Północnej waha się na granicy ok. 30 wiertnic. Uwzględniając wyniki ze wszystkich stanów, w USA w zeszłym tygodniu jak podaje firma serwisowa spadła do poziomu najniższego od 60 lat, notując 15 tydzień z urzędu redukcje prac.
Mimo to jak wynika z badań przeprowadzonych przez amerykańską Agencję Informacji Energetycznej, wykonane odwierty za ropą naftową, przy zastosowaniu technologii szczelinowania hydraulicznego stanowią obecnie 51 proc. wszystkich prowadzonych prac. Agencja zaznacza także, że rosnącej efektywności towarzyszy także spadek kosztów wydobycia porównując do danych z 2012 r
O 9.30 polskiego czasu ceny baryłki Brent i WTI wyniosły odpowiednio 37,45 i 35,39 dolarów. Obie notowały spadek od czasu deklaracji Arabii Saudyjskiej.
