Druga fala koronawirusa może zniweczyć owoce porozumienia naftowego

25 września 2020, 07:00 Alert

Według Argus Consulting cytowanego przez Kommiersanta zapotrzebowanie na ropę może się odrodzić po pandemii dopiero w 2023 roku.

Giełda w Sao Paulo. Fot. Wikimedia Commons
Giełda w Sao Paulo. Fot. Wikimedia Commons

Analitycy szacują, że w 2020 roku spadek zapotrzebowania na ropę na świecie wyniesie 8,3 mln baryłek dziennie, czyli popyt na ten surowiec będzie o około osiem procent niższy niż w 2019 roku. Chociaż porozumienie naftowe OPEC+ pomaga balansować rynek i podnosi ceny surowca, to Argus Consulting ostrzega przed drugą falą koronawirusa i ograniczeń z nią związanych, która może zniweczyć ten wysiłek.

Kommiersant/Wojciech Jakóbik

Jakóbik: Flaszka ropy jest w połowie pusta