Ropa z rosyjskiego ropociągu nie tylko dla Chin

8 czerwca 2015, 07:55 Alert

(Prime/Piotr Stępiński)

Jak poinformował szef rosyjskiej spółki Gazprom Nieft Aleksandr Djukow w 2015 roku planuje ona eksportować przez ropociąg ESPO (Syberia Wschodnia-Ocean Spokojny – przyp. red.) 2,7 mln ton ropy naftowej z czego 30 procent zostanie dostarczone dla Chin.

Ropa słana przez ESPO będzie dostarczana nie tylko odbiorcom w Chinach ale także do innych. W tym roku planujemy eksportować 2,7 mln ton – powiedział Djukow, dodając, że ok. 30 procent wolumenu trafi do chińskich spółek. Szef Gazprom Nieft powiedział także, że od stycznia do maja dostawy surowca wyniosły 400 tys. ton.

Ropociąg ESPO jest jednym ze strategicznych rosyjskich projektów energetycznych. Jego celem jest zapewnienie dywersyfikacji eksportu rosyjskiej ropy naftowej poprzez wejście na rynek naftowy państw azjatyckich i zmniejszenie zależności od dostaw do Europy. Pierwsza część magistrali Tajszet-Skoworodino o długości 2700 km oraz przepustowości 30 mln ton została uruchomiona w styczniu 2010 roku. W grudniu 2013 roku prezydent Władimir Putin otworzył drugi odcinek ropociągu (ESPO-2) prowadzący z miejscowości Skoworodino do morskiego terminalu w Koźmino. Liczący 2046 km odcinek o przepustowości 35 mln ton pozwoli na zwiększenie docelowej przepustowości całego ropociągu z 50 do 80 mln ton. Będzie to jednak możliwe po zwiększeniu wydobycia surowca ze złóż znajdujących się we Wschodniej Syberii.