Rosatom upomina się o Ukrainę. Jego miejsce zajmuje Westinghouse
(Rosinvest/Patrycja Rapacka)
Rosyjski Rosatom oczekuje od strony ukraińskiej oficjalnego potwierdzenia odnośnie dalszej realizacji wspólnego z Ukrainą projektu fabryki paliwa atomowego. O oczekiwaniach Rosatomu poinformował podczas spotkania w ramach forum Atomexpo-Belarus 2015, przedstawiciel spółki na Ukrainie – Aleksander Merten.
Fabryka paliwa jądrowego jest zbudowana w ukraińskim obwodzie kirowogradzkim. Uważa się, że jest to największy projekt w rosyjsko-ukraińskiej partnerstwie w sferze energetyki jądrowej. Rosyjskim akcjonariuszem jest paliwowa firma TVEL (50 % – 1 akcji), natomiast ukraińskim Nuclear Fuel SC. Strona ukraińska i rosyjska musiały zainwestować po 60 mln dolarów każda. Pozostałe środki z projektu mają być przechowywane w Sbierbank.
– Na dzień dzisiejszy projekt ze strony ukraińskich partnerów jest na zamrożonym etapie, ze strony ukraińskiej nie posiadamy oficjalnych deklaracji, czy Ukraina rezygnuje z projektu czy też będzie kontynuowała swój udział” – powiedział Merten.
Tymczasem modernizacją ukraińskiego sektora atomowego zajął się Westinghouse. Kijów chce kupować od tej amerykańsko-japońskiej firmy paliwo atomowe.
