Rosja rozwija współpracę energetyczną z Kuwejtem. „To czysta polityka”
(RIA Novosti/Piotr Stępiński)
Kuwejt zamierza kupować od Rosji do 1,5 mln ton skroplonego gazu ziemnego (LNG) rocznie – poinformował agencję RIA Novosti wiceprezes Kuwait Petroleum Corporation (KPC) Nasser Al-Abdullah Saleh.
– Zamierzmy kupować rocznie do 1,5 mln ton LNG – powiedział zapytany o wolumen dostawy Saleh. Jak wynika z projektu protokołu rosyjsko-kuwejckiej komisji międzyrządowej (będącego w posiadaniu przez RIA Novosti) KPC prowadzi rozmowy z Novatekiem w kwestii organizacji dostaw LNG do Kuwejtu.
Na dzień dzisiejszy Novatek realizuje projekt budowy terminala Jamał LNG o przepustowości 16,5 mln ton rocznie. Bazą surowcową dla tej instalacji mają być złoża Jużno-Tambejskoje. Pierwsze dostawy są zaplanowane na 2017 rok a cały wolumen z Jamał LNG praktycznie został już zakontraktowany. Novatek zamierza zbudować jeszcze jeden tego typu obiekt na Półwyspie Gydańskim.
W kontekście dostaw LNG z Rosji do Kuwejtu w swojej wypowiedzi z połowy października ubiegłego roku przewodniczący rady dyrektorów Gazpromu Wiktor Zubkow stwierdził, że władze Kuwejtu są zainteresowane dostawami LNG z Rosji i Gazprom jest gotowy zapewnić potrzebną ilość surowca.
Kuwejt jest zainteresowany stabilnymi dostawami LNG. Dzisiaj ten wolumen nie jest tak wielki, ale w perspektywie, dosłownie w ciągu najbliższych lat mogą one wzrosnąć z 2,5 mln do 7,5 ton – powiedział Zubkow. – Gazprom jest w stanie dostarczać surowiec zarówno na rynku spotowym jak i na podstawie kontraktów długoterminowych – dodał.
Przewodniczący rady dyrektorów przypomniał, że Kuwejt jest w trakcie budowy nowego terminalu LNG i oczekuje jej zakończenia w 2020 roku. Zubkow podkreślił też, że Gazprom rozszerza współpracę nie tylko z Kuwejtem, ale z wieloma państwami Bliskiego Wschodu.
W tym samym czasie rosyjski monopolista poinformował, że zaprosił kuwejckie spółki do rozbudowy projektów Sachalin 2 oraz Baltic LNG. Jak informował wcześniej Kommiersant wiceprezes Gazpromu Aleksandr Miedwiediew stwierdził, że spółka popiera rozbudowę terminala LNG w ramach projektu Sachalin 2, ale nadal nie rezygnuje z planu budowy analogicznego obiektu we Władywostoku.
W listopadzie 2015 roku w swoim oświadczeniu prasowym Gazprom poinformował, że podpisał wraz KPC podpisały memorandum w sprawie współpracy sektorze ropy oraz gazu. Strony zgodziły się na współpracę w sektorze LNG oraz produktów naftowych, a także w kwestii współpracy naukowo-technicznej oraz inwestycji.
– To porozumienie w sferze LNG ma charakter polityczny. Z biznesowego punktu widzenia dostawy LNG z Rosji są dla Kuwejtu niekorzystne, gdyż importujemy wystarczający wolumen z Kataru, Iranu – mówił wówczas w rozmowie z agencją RIA Novosti anonimowy rozmówca, przedstawiciel KPC, dodając, że Kuwejt będzie stopniowo zmniejszał importowany wolumen LNG.
W tym samym czasie ten kraj planuje, że do 2030 roku 2,5-krotnie zwiększy wydobycie gazu ziemnego – z 1,5 mld m3 dziennie w 2015 roku do 4 mld m3.
– Zamierzamy zwiększyć wydobycie na północny Kuwejtu. Gazprom jako spółka posiadająca ogromne doświadczenie i możliwości może pomóc nam pod względem współpracy technologicznej oraz eksploatacji złoża – dodał przedstawiciel KPC.
Kuwejt nie wyklucza udziału w prywatyzacji Rosnieftu oraz Basznieftu jeżeli będzie uważał, że ta transakcja okaże się dla niego korzystna. O tym po spotkaniu rosyjsko-kuwejckiej komisji międzyrządowej poinformował kuwejcki minister Mohammed Abdullah Al-Sabah.
– Jeżeli ze strony wspomnianych firm otrzymamy ofertę udziału w prywatyzacji i okaże się, że zysk będzie dla nas interesujący to naturalnie weźmiemy w niej udział – powiedział Al-Sabah.
Wcześniej pojawiały się informacje o tym, że chińska spółka CNPC także przejawia swoje zainteresowanie udziałem w prywatyzacji Rosnieftu.
